Prezydent Francji Emmanuel Macron powołał na premiera Francois Bayrou i powierzył mu zadanie utworzenia rządu – poinformował w wydanym w piątek komunikacie Pałac Elizejski. Poprzedni rząd musiał ustąpić w wyniku wotum nieufności w parlamencie. Mathilda Panot, szefowa Francji Nieujarzmionej, zapowiedział, że będzie głosowała za wotum nieufności wobec nowego premiera.
Francois Bayrou jest czwartym premierem od wyborów prezydenckich w 2022 roku. Ma 73 lata i jest założycielem centrowej partii MoDem oraz politycznym sojusznikiem obecnego prezydenta. Macron prowadził rozmowy z partiami politycznymi w sprawie zapewnienia neutralności i powstrzymania się od kolejnego wotum nieufności.
Bez poparcia skrajnej lewicy i prawicy
W tym gronie nie było skrajnie lewicowej Francji Nieujarzmionej (LFI) i skrajnie prawicowego Zjednoczenia Narodowego (RN). Szefowa tej pierwszej, Mathilda Panot, po powołaniu Bayrou na premiera, zapowiedziała, że jej partia będzie głosowała za wotum nieufności. Jordan Bardell, przewodzący RN, powiedział, że obecnie nie ma takich planów, ale nowy premier musi zrozumieć, że nie ma większości w parlamencie.
Poparcie dla nowego premiera wyraził Fabien Roussel, szef Partii Komunistycznej. Jego warunkiem jest jednak, aby nowy rząd nie zastosował mechanizmu przyjmowania ustaw z pominięciem głosowania w parlamencie.
Priorytet nowego rządu
Priorytetem rządy Bayrou, będzie przyjęcie ustawy specjalnej, która umożliwi zastosowanie w nowym roku budżetu z poprzedniego. Projekt budżetu był zarzewiem sprzeciwu i wotum nieufności wobec jego poprzednika. Agencja AFP, powołując się na swoje źródło blisko premiera, twierdzi, że misją nowego premiera będzie prowadzenie dialogu z partiami politycznymi, z wyjątkiem TN i LFI oraz zapewnienie Francji stabilności.
Wyzwania
Poprzedni premier twierdził, że każdy rząd będzie borykał się z problemem deficytu budżetowego. Francja mierzy się z deficytem przekraczającym sześć procent oraz długiem publicznym. Jednocześnie kraj ma do czynienia z niepokojami społecznymi, w tym protestami rolników przeciwko współpracy Unii z krajami Mercosur.
W czwartek prezydent Francji odbył wizytę do Warszawy, gdzie spotkał się z premierem i prezydentem. Jej dalszym etapem miała być wizyta w Muzeum Powstania Warszawskiego, która została odwołana. Według francuskich mediów przyczyną było nominowanie nowego premiera.
Marcin Karwowski / PAP
Macron w Warszawie mówi ostro o Mercosur, ale skraca wizytę w Polsce
