Gajewska: PGNiG regularnie rozmawia ze związkowcami

27 lutego 2015, 12:00 Energetyka

W ubiegłym tygodniu organizacje związkowe działające w PGNiG skierowały pismo do premier Ewy Kopacz, w którym krytykują między innymi posunięcia zarządu w sprawie negocjacji kontraktu z Gazpromem. Jednak według informacji „Rzeczpospolitej” szanse na wynegocjowanie lepszych warunków tej umowy rosną.

W piśmie do premier Ewy Kopacz związkowcy mocno skrytykowali zarząd spółki za jego dotychczasowe posunięcia. Jednym z wielu poruszonych w liście tematów były kwestie związane z negocjacjami kontraktu z Gazpromem. Związkowcy skrytykowali decyzję zarządu o zaangażowaniu do tego procesu zewnętrznych kancelarii prawnych. W ich ocenie taka decyzja to przyznanie się do braku profesjonalizmu, doświadczenia i znajomości branży gazowniczej. Związkowcy w piśmie do premier Kopacz podkreślają, że dotychczas w negocjacjach z Gazpromem PGNiG było reprezentowane przez przedstawicieli znających perfekcyjnie zapisy kontraktu, potrzeb i możliwości spółki, a także czynniki kształtujące rynek gazu. – Doświadczenie we współpracy z Gazpromem było wzmacniane wzajemnymi relacjami członków zespołów negocjacyjnych – zaznaczają autorzy pisma.

W ocenie cytowanej przez „Rz” rzeczniczki spółki Doroty Gajewskiej zarzuty związków zawodowych mają charakter pozamerytoryczny i populistyczny. Jak podkreśla, do negocjacji została wybrana uznana kancelaria prawna, która ma ogromne doświadczenie i sukcesy we wsparciu renegocjacji kontraktów z Gazpromem.
– Zespoły negocjacyjne spotykają się regularnie, zarówno na poziomie operacyjnym, jak i zarządczym – powiedziała Gajewska „Rzeczpospolitej”.

Jednocześnie dziennik cytuje wypowiedź informatora mającego wiedzę o prowadzonych negocjacjach gazowych, według którego ze strony Gazpromu padają konkretne propozycje, które wymagają głębokich analiz. Jak podkreśla informator „Rz” w negocjacjach z Gazpromem nie ma pata.

Źródło: Rzeczpospolita/CIRE.PL