(Shana/Piotr Stępiński)
Zdaniem przewodniczącego Pakistan’s United International Group Miana Shahida import gazu ziemnego stanie się rzeczywistością po dwudziestu latach po podpisaniu przez obie strony umowy w tym zakresie.
Według Shahida projekt ten ma bardzo istotny wymiar polityczny oraz ekonomiczny dla obydwóch sąsiednich państw jednakże Stany Zjednoczone pozostają największą przeszkodą zmuszającą Pakistan do dostaw błękitnego paliwa z Turkmenistanu.
W rozmowie z założycielką Islamabad Women Chamber of Commerce and Industry Saminą Fazil Shahid powiedział, że plan importu surowca z obszaru Azji Centralnej nie ujrzy światła dziennego przez najbliższą dekadę ze względu na sytuację w Afganistanie podczas gdy po zniesieniu irańskich sankcji znacząco zmniejszy się kryzys energetyczny w Pakistanie.
Jego zdaniem jeśli projekt gazociągu zostanie zmaterializowany może on zostać przedłużony do Indii oraz Chin, które zapewnią dla Pakistanu dodatkowe zyski z tytułu tranzytu podczas gdy Iran mógłby mieć zapewnione dostawy LNG po racjonalnych cenach.