Gazprom analizuje przyczyny wybuchu na Jamale, a ceny gazu w Europie idą w górę

6 sierpnia 2021, 16:45 Alert

Gazprom analizuje przyczyny i konsekwencje wypadku w zakładzie przygotowania kondensatu w pobliżu Nowego Urengoja w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym – oświadczyła spółka w komunikacie. Incydent w Rosji ma również wpływ na ceny gazu w Europie.

Pożar w zakładzie Gazprom Piererabotka na Jamale fot. Gazprom
Pożar w zakładzie Gazprom Piererabotka na Jamale fot. Gazprom

Osiem miliardów metrów sześc. gazu mniej w 2021 roku

Ceny gazu w kontraktach spot na giełdzie TTF w piątek rano osiągnęły nowy, historyczny poziom – 545 dolarów za tys. m sześc. Dzień wcześniej, sesja zamknęła się kwotą 525 dolarów za tys. m sześc. Wynika to z obaw handlujących o możliwość dostaw gazu do Europy przez rosyjski Gazprom. Kilka godzin po wybuchu zarówno przez szlak ukraiński, jak i gazociąg Jamał-Europa zmniejszyły się wolumeny przesłanego gazu.

Według analityków Renaissance Capital, awaria w zakładzie przeróbki gazu Gazpromu w Nowym Urengoju spowoduje zmniejszenie wydobycia gazu przez koncern w 2021 roku o co najmniej o osiem miliardów metrów sześc. i zmniejszenie produkcji kondensatu gazowego o pięć milionów ton. W przypadku kondensatu, jest to 29 procent planu na bieżący rok. Zakład w Urengoju przerabia rocznie 12 mln ton tego surowca.

Problematyczny wybuch w zakładzie Gazpromu na Jamale (WIDEO)

Do wybuchu i zniszczenia instalacji w zakładzie przeróbki kondensatu gazowego doszło w czwartek nad ranem. Ostatecznie pożar udało się wyeliminować dopiero po 24 godzinach. Obecnie trwa szacowanie szkód oraz ustalanie przyczyny wybuchu. Trwają również prace mające jak najszybciej przywrócić uszkodzone instalację do pracy.

Zakład znajduje się 23 km od Nowego Urengoju. Jest to stolica gazowej prowincji Rosji – Nadym Pur Taz. To tutaj wydobywa się większość gazu trafiającego do Europy zarówno gazociągiem Jamalskim, jak i Nord Stream.

Do incydentów na instalacjach Gazpromu dochodzi regularnie, jednak ten jest najpoważniejszy z nich.

Interfax/Prime/Kommiersant/Mariusz Marszałkowski

Jakóbik: Polska nie musi się bać nowego incydentu na Jamale, ale liczyć (FELIETON)