W przyszłym roku Gazprom uwolni ceny LNG w eksporcie. Zgodził się na to rząd rosyjski.
Rząd wspiera Gazprom
Rozporządzenie rządowe informuje, że od 1 stycznia 2018 roku Gazprom będzie mógł sprzedawać hurtowo gaz skroplony przeznaczony na eksport w nieregulowanej cenie. Jej wysokość ma jednak śledzić Federalna Służba Antymonopolowa.
Rywalizacja w kraju
To dobra wiadomość dla gazoportu firmy na Sachalinie. To do niedawna jedyny terminal LNG w Rosji. W grudniu tego roku został jednak uruchomiony Yamal LNG konkurenta Gazpromu, czyli Novateku. Chociaż Służba będzie pilnować, aby Gazprom sprawiedliwie wyceniał swój surowiec, to ustępstwo rządu na jego korzyść może poprawić jego pozycję w ewentualnej rywalizacji z konkurentem.
Rywalizacja globalna
Uwolnienie cen dla Gazpromu może mieć także znaczenie w globalnym kontekście rosnącej konkurencji ze strony LNG ze Stanów Zjednoczonych. Na ten temat można przeczytać więcej w analizie na łamach BiznesAlert.pl.
Ważne dla Polski
To istotne z punktu widzenia Polski. PGNiG sprowadziło ładunek spotowy od Cheniere Energy i podpisało z brytyjską Centricą umowę na dostawę do dziewięciu tankowców z amerykańskim gazem skroplonym od 2018 roku. Na BiznesAlert.pl można przeczytać, że te umowy mają znaczenie przełomowe nie ze względu na skromny wolumen, ale formułę cenową, która według deklaracji ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego powiązana jest z poziomami z europejskich giełd. Oznacza to, że amerykańskie LNG może być konkurencyjne do oferty Gazpromu. Ruch rządu rosyjskiego ułatwi tej firmie konkurencję z dostawcami z USA.
PRIME/Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Londyńskie randki PGNiG. Polacy liczą na przełom kopernikański