Główny Geolog Kraju: Węgiel pozostanie najważniejszy ale złoża strategiczne trzeba chronić (ROZMOWA)

9 listopada 2015, 08:01 Energetyka

ROZMOWA

„Biała Księga Ochrony Złóż Kopalin przedstawiona 3 listopada przez Ministerstwo Środowiska zawiera analizę problemu ochrony złóż kopalin strategicznych, przede wszystkim energetycznych – węgla kamiennego i brunatnego oraz gazu konwencjonalnego i ropy, a także kopalin nieenergetycznych – rud metali i soli potasowo-magnezowych. Analiza uwzględnia opis i diagnozę tych złóż, przedstawienie zasad waloryzacji, określenie prawnych metod ochrony. Dokument zawiera także opis doświadczeń zagranicznych w krajach o pokrewnych do Polski systemach prawnych. Na ten temat rozmawialiśmy z Głównym Geologiem Kraju, Sławomirem Brodzińskim.

BiznesAlert.pl: Dokument ma charakter otwarty, ma rozpocząć dyskusję o ochronie złóż, ale zostaje ujawniony w przeddzień zmiany rządu, po wyborach parlamentarnych. Czy to jest dobry moment, i czy są szanse, na przekazanie tej inicjatywy nowemu rządowi?

Sławomir Brodziński: Właśnie ze względu na możliwość zdominowania dyskusji przez wątki polityczne publikacja Białej księgi została wstrzymana na czas po wyborach. Głównym zadaniem tego dokumentu jest wszczęcie merytorycznej dyskusji na temat trudnego problemu ochrony złóż. Kontekst kampanii wyborczej znacznie utrudniłby taką merytoryczną dyskusję.

Czy w obliczu nowej kadencji można się liczyć z tym, że dyskusji o ochronie złóż nie będzie?

O tym zadecyduje nowe kierownictwo resortu środowiska. Problem jednak pozostaje i w taki czy inny sposób musi zostać rozwiązany. Kwestia ochrony złóż jest kluczowym komponentem polityki surowcowej i energetycznej i prędzej czy później każdy rząd będzie się musiał z tym problemem zmierzyć.

Czy interdyscyplinarny zespół ekspertów to tylko propozycja, czy może już został powołany? Jeśli to propozycja – czy przewiduje się przekazanie wyraźnej sugestii powołania takiego zespołu nowemu ministrowi, który przejmie kompetencje w zakresie geologii?

Powołanie takiego interdyscyplinarnego zespołu to logiczna konsekwencja filozofii Białej księgi, jako dokumentu otwartego, który ma rozpocząć szeroką dyskusję na temat ochrony złóż. Ponieważ jednak jesteśmy w okresie przed powołaniem nowych władz resortu, decyzje w tym zakresie chciałem pozostawić nowym władzom.

Na zaproponowanej liście złóż o znaczeniu strategicznym, zdecydowana większość to złoża kopalnych nośników energii. Jakie znaczenie dla krajowej energetyki może mieć ochrona  tych złóż?

To jest szersze pytanie o strategię czy politykę energetyczną państwa. Za te kwestie odpowiada Ministerstwo Gospodarki. Dwa główne dokumenty w tym zakresie przygotowane przez ten resort, czyli strategia Bezpieczeństwo Energetyczne i Środowisko z 2014 r. oraz Polityka Energetyczna Państwa z 2015 r. nie dają oczywiście odpowiedzi, które złoża chronić, jednak można z nich wywnioskować, na jakich nośnikach energii będzie się opierać polska energetyka w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat. Ochrona strategicznych złóż kopalin energetycznych jest więc w tym kontekście pierwszym i kluczowym elementem zapewniającym naszemu krajowi długoterminowe bezpieczeństwo energetyczne.

Czy ta ochrona będzie polegać m.in. na wybraniu ze złoża węgla do zupełnego wyczerpania, choć może być to nie opłacalne? Albo na nieotwieraniu złoża, jeśli może to być eksploatacja rabunkowa?

Kwestie poruszone w pytaniu nie dotyczą stricte Białej księgi, ale racjonalnej gospodarki złożami kopalin. Rola państwa w tym zakresie, abstrahując od kwestii bezpieczeństwa czy interesu publicznego, wynika z faktu, że to państwo jest właścicielem wszystkich najważniejszych złóż kopalin (objętych własnością górniczą), tak więc może i powinno mieć wpływ na to, jak ta własność będzie wykorzystywana. Narzędzia w tym zakresie już obecnie istnieją w prawie geologicznym i górniczym, a są szczególnie rozwinięte jeśli chodzi o węglowodory,  po ostatniej nowelizacji w 2014 r. Wykorzystanie tych narzędzi zależy od indywidualnej polityki koncesyjnej każdego kolejnego ministra środowiska.

Jak traktować postulowane przez część środowisk zaprzestanie eksploatacji węgla kamiennego i brunatnego ze względu planów dekarbonizacji Unii Europejskiej?

Tu znów wkraczamy w sferę negocjacji politycznych, tym razem na poziomie Unii Europejskiej. Jako ustępujący wiceminister, odpowiedzialny m.in. za koncesjonowanie wydobywania kopalin energetycznych mogę tylko mieć przekonanie, że węgiel kamienny i brunatny pozostaną podstawą polskiego miksu energetycznego.

Rozmawiała Teresa Wójcik