Górnicy apelują do rządu o wsparcie branży firm okołogórniczych

27 maja 2016, 11:00 Alert

(Polska Agencja Prasowa)

Kopalnia Bogdanka. Fot. Wikimedia Commons.
Kopalnia Bogdanka. Fot. Wikimedia Commons.

Związek Zawodowy Górników w Polsce (ZZG) apeluje do rządu o wsparcie dla firm okołogórniczych. Proponowane przez związkowców konkretne wymogi dopuszczające firmy do pracy w kopalniach pod ziemią mogą ich zdaniem „uzdrowić” tę branżę i uratować tysiące miejsc pracy.

Według podanych przez związkowców danych Górniczej Izby Przemysłowo-Handlowej, w zakładach okołogórniczych pracuje na rzecz górnictwa 400 tys. osób. Te zewnętrzne firmy świadczą m.in. wyspecjalizowane usługi dla kopalń. – Kryzys spółek wydobywających węgiel kamienny przekłada się bezpośrednio na sytuację tych firm, co zdaniem Rady Krajowej ZZG w Polsce, wymusza podjęcie działań pomocowych i promocyjnych zmierzających do wypracowania programu wsparcia dla wielu firm o ugruntowanej renomie i uczciwie funkcjonujących na tych rynku – czytamy w przesłanym PAP w piątek stanowisku. – Liczymy, że wprowadzenie zaprezentowanych przez Radę Krajową wymogów może uzdrowić rynek firm pracujących na rzecz kopalń węgla kamiennego. Apelujemy do rządu o niezwłoczne podjęcie działań, które uratują tysiące miejsc pracy – dodali związkowcy.’

Dlatego ZZG w uchwale z 24 maja zwrócił się do pełnomocnika rządu ds. restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego Grzegorza Tobiszowskiego z apelem o wprowadzenie proponowanych przez związkowców wymogów dopuszczających firmy do pracy pod ziemią. – Trzeba wprowadzić jasne warunki realizacji zamówień, a sami uczestnicy przetargów muszą spełniać odpowiednie standardy i warunki bezpieczeństwa, jak i wymogi finansowe oraz prospołeczne. Trzeba zdecydowanie oddzielić rzetelne firmy od żerujących na kryzysie w górnictwie – podkreślili działacze ZZG.Proponują więc wprowadzenie kilkunastu konkretnych wymogów, które dotyczą m.in. gwarancji w umowach o pracę płacy minimalnej dla pracowników tych firm, określanej w stosunku do obowiązującej płacy minimalnej zapisanej w układzie zbiorowym lub regulaminach pracy; ograniczenia zatrudnienia pod ziemią emerytów górniczych; posiadania określonej struktury organizacyjnej, pracowników z odpowiednimi kwalifikacjami dla robót branży górniczej oraz branży energomechanicznej i zatrudnianie na wymaganych stanowiskach na umowę o pracę.

Ponadto związkowcy proponują, by wprowadzić dla firm okołogórniczych konieczność posiadania zdolności finansowej do prowadzenia działalności gospodarczej, zaświadczenia o niezaleganiu w płaceniu składek ZUS i podatku do Urzędu Skarbowego, posiadanie we własnych strukturach kierownika działu BHP i szkolenia – zatrudnionego w oparciu o umowę o pracę.

Dla usprawnienia tej branży konieczne jest – zdaniem związkowców – również posiadanie specjalistycznego sprzętu spełniającego wymogi Wyższego Urzędu Górniczego, zintegrowanego systemu zarządzania jakością i BHP oraz wykwalifikowanych instruktorów szkolenia praktycznego.

Ostatnie kilka proponowanych rozwiązań odnosi się m.in. do zapewnienia ochrony osobistej i ubezpieczenia pracowników, zapewniania im szkoleń oraz posiadania pozytywnej opinii Wyższego Urzędu Górniczego oraz Państwowej Inspekcji Pracy. W opinii związkowców spełnienie tych wymogów pozwoli „wyeliminować z rynku nierzetelne firmy, nie dbające ani o bezpieczeństwo pracy, ani o pracowników”