(Greenpeace/Ministerstwo Środowiska)
Dziś rano aktywiści Greenpeace rozwiesili na budynku Ministerstwa Środowiska transparent z apelem o ochronę Puszczy Białowieskiej. Ministerstwo Środowiska odpowiada, że działania dotyczące Puszczy podjęte przez resort dotyczą epidemii wielu chorób drzew na terenie Puszczy Białowieskiej, a sama Puszcza objęta jest rożnymi formami ochrony, począwszy od sieci Natura 2000 kończąc na dziedzictwie UNESCO.
Greenpeace apeluje o objęcie całej Puszczy Białowieskiej parkiem narodowym zgodnie z projektem prezydenta Lecha Kaczyńskiego. -Apel do premier Szydło i prezesa partii rządzącej, Jarosława Kaczyńskiego, jest odpowiedzią na karygodne postępowanie ministra Szyszki, który zignorował apele społeczeństwa, organizacji pozarządowych i świata nauki, i zgodził się na zwiększenie wycinki w Puszczy – czytamy w oświadczeniu organizacji.
– Greenpeace – w imieniu wszystkich osób, którym zależy na zachowaniu Puszczy Białowieskiej w jej naturalnej formie – zwraca uwagę, że podczas podejmowania decyzji w sprawie Puszczy Białowieskiej minister Szyszko zignorował wszelkie próby podejmowania z nim merytorycznej dyskusji. Zlekceważył apele najlepszych polskich instytucji naukowych zajmujących się biologią i ekologią, kompletnie zignorował listy organizacji pozarządowych i głos obywateli, w tym lokalnej społeczności i ponad stu trzydziestu tysięcy obywateli, którzy podpisali apel „Kocham Puszczę” – apelują działacze organizacji.
Jak mówią sami aktywiści są oni przygotowani do pozostania na budynku ministerstwa tak długo, jak będzie to konieczne, by otrzymać jasną deklarację ze strony rządu.
Z kolei w oświadczeniu przesłanym przez resort czytamy, że w poprzednich latach koalicja rządząca PO – PSL błędnymi decyzjami gospodarczymi, kierując się krótkotrwałymi korzyściami politycznymi, doprowadziła do epidemii wielu chorób drzew na terenie Puszczy Białowieskiej, objętej różnymi formami ochrony, począwszy od sieci Natura 2000 kończąc na dziedzictwie UNESCO. Skutkiem tych decyzji jest zamarcie wielu milionów drzew gatunków puszczańskich o masie ponad 3 miliony 700 tysięcy m3 i wartości ponad 700 milionów zł. Spowodowało to także degradację siedlisk sieci Natura 2000, ważnych dla Wspólnoty Europejskiej, co będzie skutkować postawieniem Polski przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości.
Jak przekonuje ministerstwo, w trwających konsultacjach z Komisją Europejską jak i UNESCO rozpoczęto pełną inwentaryzację powstałych strat odnośnie siedlisk i gatunków ważnych dla Wspólnoty, zatrudniając do tego kilkudziesięciu specjalistów. – Zaproponowano zabiegi ratujące i metody obiektywnej oceny tych zabiegów, poprzez stały monitoring stanu siedlisk i występowania gatunków ważnych dla Wspólnoty Europejskiej. Wszelkie dane, łącznie ze wszystkimi opiniami, są zamieszczane na bieżąco na stronie internetowej Ministerstwa Środowiska – czytamy w komunikacie resortu.