Greenpeace Rosja oskarża Nord Stream 2 o oszustwo

5 sierpnia 2017, 22:45 Alert

Rosjanie robią wszystko, aby projekt Nord Stream 2 został uznany za zgodny z prawem i otrzymał niezbędne pozwolenia. Ekolodzy nazywają ich działania oszustwem i zapowiadają działanie w sądzie.

Nord Stream AG

Ocena oddziaływania na środowisko Nord Stream 2

Szkic oceny oddziaływania na środowisko projektu Nord Stream 2 trafił do Rosji. Konsorcjum odpowiedzialne za to przedsięwzięcie podkreśla, że nie będzie ono miało znaczącego negatywnego oddziaływania na środowisko w Rezerwacie Kurgalskim. To tamtędy ma przebiegać planowany gazociąg, czemu sprzeciwiają się ekolodzy.

Na terytorium Rezerwatu Kurgalskiego znajduje się 56 gatunków ptaków, z czego 45 znajduje się w Czerwonej Księdze. Według twórców oceny oddziaływania na środowisko (Environmental Impact Assessement – EIA) twierdzą, że miejsca głównej koncentracji ptactwa znajdują się 15, 20 i 50 km od planowanego szlaku magistrali. Szkic EIA sporządzony w oparciu o badania Rosyjskiej Akademii Nauk i Uniwersytetu Petersburskiego zostanie teraz przekazany do konsultacji społecznych. Publiczne wysłuchanie na ten temat ma zostać przeprowadzone we wrześniu 2017 roku. Każdy zainteresowany będzie mógł potem przez miesiąc zgłaszać uwagi. Potem centralna instytucja nadzorującą ochronę środowiska w Rosji oceni, czy Nord Stream 2 zaszkodzi środowisku. Ocena jest niezbędna do udzielenia pozwoleń na budowę.

Greenpeace Rosja: To oszustwo

Jak donosi Kommiersant, Greenpeace Rosja uznał szkic za oszustwo. Wcześniej władze samorządowe Obwodu Leningradzkiego wprowadziły nowe prawo pozwalające budować gazociągi na terenie Rezerwatu. Stało się to pomimo krytyki niezależnych ekspertów i Greenpeace. Organizacja ta ocenia, że zmiana regulacji została wprowadzona tylko po to, aby możliwa była ocena środowiskowa. W rozmowie z Kommiersantem przedstawiciele regionalnych władz zaprzeczają tym zarzutą i tłumaczą, że chodziło o zmianę słownictwa w prawie, które już wcześniej pozwalało budować gazociąg na terenie rezerwatu.

Konsorcjum Nord Stream 2 należące obecnie w 100 procentach do rosyjskiego Gazpromu obiecało władzom regionalnym Kingisepp inwestycję warte 30 mln euro, jeżeli gazociąg zostanie pociągnięty przez terytorium rezerwatu. Greenpeace Rosja przekonuje, że szkic EIA przedstawiony przez konsorcjum Nord Stream 2 to oszustwo, bo jak wskazuje Michaił Kreindlin z organizacji, „nie zawiera nawet informacji o tym, jak szeroki ma być obszar budowy odcinka gazociągu przez rezerwat. Ekolodzy zapowiadają, że skierują sprawę do sądu.

Jakóbik: Nord Stream 2 jest niezgodny z prawem. Ekolodzy ujawniają fakty

Kontrowersje wokół Nord Stream 2

Projekt Nord Stream 2 zakłada budowę nowego gazociągu z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie. Ma on osiągnąć przepustowość 55 mld m sześc. i pozwolić rosyjskiemu Gazpromowi na rozwój dostaw do Europy Środkowo-Wschodniej. Zwolennicy projektu przekonują, że będzie to dodatkowe źródło taniego gazu. Przeciwnicy ostrzegają, że pozwoli on ugruntować pozycję Gazpromu i utrudni zmniejszanie zależności od rosyjskiego gazu.

Kommiersant/Wojciech Jakóbik