DrogiInfrastrukturaKolejeWszystko

Grodzki: Im więcej rodzajów transportu w mieście tym lepiej

Kopenhaga stworzyła sprawnie funkcjonującą infrastrukturę miejską, w której około 37 procent mieszkańców porusza się rowerem, 33 procent za pomocą transportu miejskiego, 7 procent na piechotę i tylko 23 procent podróżuje samochodem – poinformowano podczas konferencji Smart Cities we Wrocławiu.

– W Warszawie panuje jednak inny klimat niż w Kopenhadze. W Danii jest klimat morski, ale cieplejszy niż u nas. W Polsce występują również większe amplitudy temperatur – przekonuje w rozmowie z naszym portalem Michał Grodzki, radny Warszawy (PiS).

Jego zdaniem korzystanie na stałe w naszej stolicy z rowerów można sobie wobec tego wyobrazić przez sześć-osiem miesięcy, maksymalnie dziewięć. W śniegu czy na mrozie trudno jest po prostu pedałować, nawet, gdy są wystarczająco odśnieżone ścieżki rowerowe.

– Proporcje w korzystaniu z różnych rodzajów transportu w Warszawie będą się zmieniały – mówi dalej Grodzki. – Nie można miasta nowoczesnego, zabudowanego w miarę w zwarty sposób, jak to ma miejsce w Warszawie, obsługiwać jedynie indywidualnym ruchem kołowym. To jest niemożliwe. Nawet, gdyby w mieście miały funkcjonować wszystkie typy amerykańskich autostrad.

Amerykański Boston, który jest świetnie skomunikowany podziemnymi autostradami, i tak dodatkowo dysponuje doskonale zorganizowanym systemem komunikacji publicznej. Mieszkańcy mają tam do dyspozycji tramwaj podziemny, naziemny, metro, autobusy. Bardzo dobrze funkcjonuje tam także transport rowerowy. Są miejskie rowery, sporo ludzi porusza się skuterami, jest wiele ścieżek rowerowych i wydzielonych pasów dla rowerów na ulicach.

– O najwyższej dojrzałości transportu miejskiego świadczy jego jak największe zróżnicowanie: z każdego jego segmentu korzysta nie więcej niż 20 kilka proc. użytkowników – tłumaczy warszawski radny. – Chodzi zatem o jak największą dywersyfikację tego transportu. Rzecz jasna konieczne są także taksówki czy kolej miejska, podmiejska i aglomeracyjna. Im więcej tych segmentów tym łatwiej działa cały system.

– Dobrze byłoby dążyć właśnie w takim kierunku. Bowiem budowanie kolejnych dróg i stawianie na transport samochodowy nie może się dobrze skończyć. To jest droga do nikąd – kończy Grodzki.


Powiązane artykuły

Pociąg Deutsche Bahn ICE we Frankfurcie. Źródło: Flickr

Powolny postęp szybkiej kolei w Europie

Mimo że kolej uchodzi za kluczowy element Europejskiego Zielonego Ładu, jej rozwój wciąż kuleje. Brak szybkich połączeń, wysokie ceny i...

Lasek: w tym roku wniosek o pozwolenie na budowę CPK

Spółka Centralny Port Komunikacyjny (CPK) planuje jeszcze w tym roku złożyć wniosek o pozwolenie na budowę lotniska w Baranowie. Zgodnie...
Srebro. Fot. KGHM, foto ilustracja

Polska potęgą srebra. Zachód ma na nie chrapkę

Amerykańska Służba Geologiczna dokonała przeliczenia polskich zasobów srebra, oceniając je jako największe na świecie, pozostawiające daleko w tyle dotychczasowych liderów branży....

Udostępnij:

Facebook X X X