– Nasze plany na przyszły rok obejmują utrzymanie stabilnych finansów, uczestniczenie w planowanym rynku mocy, rozwój projektów związanych z elektromobilnością, a także dbanie o klienta – powiedział cytowany przez „Puls Biznesu” Filip Grzegorczyk, prezes Taurona.
Gazeta zwraca uwagę, że dobry wpływ na finanse spółki będzie miała podpisana dwa tygodnie temu emisja obligacji hybrydowych Tauronu, o wartości 190 mln euro. Nabyte przez Europejski Bank Inwestycyjny obligacje umożliwią Tauronowi sfinansowanie inwestycji w sieć dystrybucji. Podobnie pozytywny wpływa na finanse Taurona będzie miał planowany do uruchomienia w przyszłym roku rynek mocy.
– Podchodzimy do tego konserwatywnie. Ustawy jeszcze nie ma, więc w planie finansowym nie zakładamy wpływów – powiedział gazecie Filip Grzegorczyk.
Zadaniem jakie stoi przed Tauronem w przyszłym roku to wyprowadzenie na prostą budowy bloku gazowo-parowego w Stalowej Woli. – W przyszłym roku planujemy wznowić prace w Stalowej Woli. Dzięki renegocjacji kontraktu na dostawy gazu z PGNiG blok będzie rentowny – zwłaszcza jeśli dodatkowo będzie pracował jako regulacyjny – powiedział cytowany przez „Puls Biznesu” Filip Grzegorczyk.
„Puls Biznesu” zwrócił również uwagę, że pensję nowego prezesa Taurona określa ustawa o zasadach wynagradzania w spółkach skarbu państwa. Zgodnie z ustawą wynagrodzenia prezesa Taurona może wynieść najwyżej 63,8 tys. zł miesięcznie w zakresie części stałej i maksymalnie drugie tyle w ramach części zmiennej.
Puls Biznesu/CIRE.PL