EnergetykaGaz.OZEWszystko

Guzek: Polityka klimatyczna UE pomoże uniezależnić się od Rosji

KOMENTARZ

Katarzyna Guzek

Greenpeace

Mało co tak zaprząta głowy polityków, jak bezpieczeństwo energetyczne kraju. Szefom rządów krajów członkowskich UE, dodatkowo, sen z powiek spędzają kwestie ustalenia nowego celu redukcji emisji gazów cieplarnianych i udziału sektora energetyki odnawialnej w perspektywie roku 2030. W drugiej połowie marca, Rada Europejska ma rozważyć zaproponowane ramy prawne, unijnej polityki w zakresie klimatu i energii na rok 2030. Polski rząd, do tej pory sprzeciwiał się przyjęciu ambitnych celów. Bez ich przyjęcia, nie może być jednak mowy o poprawie bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju.

Około 30% gazu importowanego przez unijną wspólnotę pochodzi z Rosji, aż jedna trzecia dociera przez gazociągi przechodzące przez terytorium Ukrainy. Można powiedzieć, że Gazprom trzyma Europejczyków w garści. Wiceprezes koncernu, Aleksander Miedwiediew, na poniedziałkowym spotkaniu z inwestorami w Londynie, stwierdził nawet, że nic nie wskazuje na to, by w najbliższych latach Europa miała zmniejszyć swoje uzależnienie od rosyjskiego gazu. Patrząc na to, jak przebiegają kolejne spotkania szefów resortów gospodarki państw członkowskich, trudno się z tym stwierdzeniem nie zgodzić. Załóżmy jednak wariant optymistyczny, taki w którym ministrowie potrafią wyciągać wnioski.

Analiza przeprowadzona przez brytyjski Energydesk wskazuje, że podniesienie celu dotyczącego udziału odnawialnych źródeł energii (OZE) w bilansie energetycznym Unii oraz podniesienie celu poprawy efektywności energetycznej, pozwoli znacznie uniezależnić się od dostaw surowców energetycznych z zewnątrz.

Komisja Europejska zaproponowała obniżenie emisji gazów cieplarnianych, wiążący na całym obszarze UE cel w dziedzinie produkcji energii ze źródeł odnawialnych wynoszący co najmniej 27% oraz nowe cele polityki w dziedzinie efektywności energetycznej. Do komunikatu określającego ramy na 2030 r. dołączono sprawozdanie z cen energii i kosztów, które ocenia kluczowe czynniki i porównuje ceny UE z cenami jej głównych partnerów handlowych. Z oceny tej wynika, że redukcja emisji gazów cieplarnianych o 40% (poniżej poziomu z 1990 r.), podniesienie celu produkcji energii z OZE do 30% oraz przyjęcie ambitnego celu w dziedzinie efektywności energetycznej, mogłoby do 2050 roku zmniejszyć import surowców aż o połowę. Sam import gazu mógłby zmniejszyć się aż o 13% do roku 2030 (przy 40% redukcji emisji). Gdy dołoży się do tego 30% cel OZE, okazuje się, że import gazu może zmniejszyć się nawet o 27% do roku 2030.

Dla naszego własnego dobra, Polska powinna wspierać ambitne cele polityki klimatycznej i energetycznej Unii. Na zmniejszeniu uzależnienia od importu rosyjskiego gazu możemy tylko zyskać. Na rozwoju OZE też. Kolejne wetowanie propozycji Komisji będzie niczym innymi jak działaniem na niekorzyść obywateli i gospodarki naszego kraju. Jak wynika z badania CBOS, z grudnia 2013, aż 79% Polaków chce inwestycji w odnawialnej źródła energii. Czas, żeby rząd w końcu usłyszał ten głos i zadbał o rozwój rynku energetyki odnawialnej, zwłaszcza przydomowych mikroinstalacji. Z niecierpliwością czekam na narodziny polskiej energetyki obywatelskiej.

Tekst został opublikowany pierwotnie w portalu NaTemat.pl. Publikacja za zgodą autora


Powiązane artykuły

Unia zmienia magazyny gazu. Czy obniży ceny w zimie?

Unia Europejska wprowadziła zmiany w przepisach dotyczących obowiązkowego napełniania magazynów gazu, umożliwiając państwom członkowskim większą elastyczność w realizacji tego celu....
Stacja ładowania Polenergia eMobility. Fot. Polenergia

Zielona energia nie jest przepustką do El Dorado operatorów ładowarek

Polenergia eMobility mimo wzrostu skali działalności nadal przynosi straty. Czy dlatego jej właściciel mrozi inwestycje, i chce ją sprzedać?

Gazprom zaciera ręce. Holandia pozwala mu odzyskać zamrożone aktywa

Sąd Okręgowy w Hadze uchylił nakaz zajęcia aktywów dwóch spółek kontrolowanych przez Gazprom. Rosyjski gigant energetyczny odzyskał swoje udziały z...

Udostępnij:

Facebook X X X