Hamuje program rozwoju wydobycia ropy w Rosji

17 listopada 2015, 08:48 Alert

(OilCapital/Wojciech Jakóbik)

Oficjalnie to ze względu na konieczność dokonania dalszych badań geologicznych, firma rosyjska Gazprom Nieft zwróciła się do federalnej agencji geologicznej Rosendra o opóźnienie terminu rozpoczęcia wydobycia ze złoża ropy Doglinskoje na Morzu Peczorskim z 2019 na 2013 rok, czyli o 17 lat.

W założeniach produkcja miała ruszyć w 2019 roku i osiągnąć szczyt w 2026 roku, kiedy osiągnęłaby 4,8 mln ton ropy rocznie. Jednakże pierwsze odwierty pokazały niezadowalające wyniki. Gazprom Nieft poprosił o więcej czasu na dalsze badania.

Powodem o którym nie wspomniała firma, ale wskazuje na niego Walerij Niesterow ze Sbierbanku, cytowany przez OilCapital.ru, jest spadek wartości baryłki, który powoduje, że odwierty na szelfie arktycznym drożeją do 100 dolarów za baryłkę, więc nie opłaca się ich wykonywać. Z tego powodu może dojść do opóźnienia wydobycia podmorskiego także w przypadku innych projektów rosyjskich. Stało się tak już z całym planem rozwoju wydobycia Rosnieftu ze złóż podmorskich. Został on opóźniony o dwa lata, z dwulecia 2015-16 na lata 2017-18.

Sięganie po wydobycie z nowych źródeł jest dla Rosjan istotne, bo ma zastąpić malejący poziom produkcji z eksploatowanych już złóż. To z kolei ważne dla utrzymania strumienia dochodów ze sprzedaży ropy na światowych rynkach, który musi być tym silniejszy, im tańszy jest surowiec, a jego wartość na giełdzie jest nadal niska.