Czy igrzyska we Francji będą zielone? Spięcie

5 lipca 2024, 07:30 Bezpieczeństwo

– Z każdym następnym wydarzeniem sportowym jest kładziony coraz większy nacisk na ekologię. Tak jest i tym razem. Francja zamiast tworzyć nowe miejsce dla sportowców, korzysta z istniejących. I to zarówno jeżeli chodzi o ulokowanie, jak i  obiekty sportowe, na których odbędę się zawody – wyjaśnia redaktor Mateusz Gibała w Spięciu BiznesAlert.pl.

W najnowszym odcinku Spięcia redaktorzy BiznesAlert.pl, Mateusz Gibała i Marcin Karwowski, rozmawiają o nadciągającej Olimpiadzie. Poruszają wątek śladu węglowego, jaki tworzy tak duże wydarzenie, zanieczyszczeniach i zagrożeniu terrorystycznym.

– Bezpieczeństwo i zdrowie jest najważniejsze, władze Francji przeprowadzają działania, by o nie zadbać. Deklarują przygotowanie, na nadchodzące wyzwania – mówi redaktor Gibała.

– Z każdym następnym wydarzeniem sportowym jest coraz większy nacisk na ekologię. Tak jest i tym razem. Francja zamiast tworzyć nowe miejsce dla sportowców, korzysta z istniejących. I to zarówno jeżeli chodzi o ulokowanie, jak i  obiekty sportowe, na których odbędę się zawody – wyjaśnia.

– Fakt, że wydarzenie odbędzie się częściowo na barkach na Sekwanie, też ma wpływ na ekologię i bezpieczeństwo. Rzeka jest mocno zanieczyszczona, co powoduje zagrożenie dla zdrowia ludzkiego – zaznacza Mateusz Gibała. – Był projekt oczyszczenia rzeki, ale należy pamiętać, że każdy wpływ na rzekę ma też negatywne skutki. Samo wytworzenie odpowiednich narzędzi i środków jest procesem, który nie zawsze jest proekologiczny – dodaje.

– Wydarzenie tej skali ma to do siebie, że skłania dużą liczbę ludzi do przemieszczenia się. Nie zewsząd ludzie mogą dojechać środkami niskoemisyjnymi, muszą skorzystać z samolotów czy statków. Czy jest pomysł jak zmniejszyć powstający przez to ślad węglowy? – pyta Marcin Karwowski.

Najnowszy odcinek Spięcia można znaleźć na platformach YouTube, Spotify oraz SoundCloud:

BiznesAlert.pl · Czy igrzyska we Francji będą zielone? | #SPIĘCIE S. 7. Odc. 26


– Francja ma zamiar zachęcić do skorzystania z komunikacji publicznej. Mówi się o systemie promocji i zniżek, ale na ten moment nie przedstawiono konkretów. Mogą pójść śladem Niemiec, w których odbywały się mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Gospodarze obniżyli ceny pociągów, minimalizując loty. Jako ciekawostkę można dodać, że reprezentacja Polski skorzystała z pociągu przed drugim meczem – odpowiada redaktor Gibała.

– Jeżeli jednak chodzi o transport z wysp czy innych kontynentów to ani widać, ani słychać o działaniach mających ograniczyć zanieczyszczenia generowane przez transport lotniczy – mówi Mateusz Gibała.

– Polska angażuje się w zapewnienie bezpieczeństwa podczas igrzysk. Żołnierze z przeszkolonymi do wykrywania ładunków wybuchowych psami będę pilnować, aby nie doszło do zamachu terrorystycznego – wyjaśnia redaktor Karwowski.

Opracował Marcin Karwowski

Olech: Zjednoczenie Narodowe wygrywa wybory we Francji, ale nie dojdzie do drastycznych zmian