icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Instytut Staszica: Jak pilnować jakości węgla i innych paliw (ANALIZA)

Projekt rozporządzenia, jak należy wnioskować z jego analizy, ma na celu z jednej strony ochronę polskiego rynku węgla i przemysłu górniczego przed nieuczciwą konkurencją węgla importowanego, zwłaszcza z Rosji, z drugiej zaś strony wyeliminowanie z obrotu węgla niskiej jakości i węgla niesortowanego, co jest szczególnie ważne w walce z zanieczyszczeniem środowiska a zwłaszcza smogiem – pisze Instytut Staszica* w swojej analizie.

Generalnie, zakładając celowość i zasadność powyższych propozycji, Instytut Staszica wskazuje na kilka aspektów praktycznego stosowania przedmiotowych przepisów, które mogą osłabić ich działanie pożądanych przez rząd i ustawodawcę kierunkach.

Po pierwsze trzeba zwrócić uwagę, iż de facto w świetle obowiązujących regulacji międzynarodowych nie jest możliwe całkowite wyeliminowanie importu węgla z FR, przed wszystkim z względu na umowy międzynarodowe obowiązujące pomiędzy Unią Europejską a Federacją Rosyjską oraz regulacje WTO do której należą zarówno Polska jak i Federacja Rosyjska.

Po drugie, czynnikiem sprzyjającym importowi węgla z Rosji (czy generalnie obszaru postradzieckiego) jest fakt, iż w zdecydowane większości importowany jest stamtąd węgiel tzw. gruby, służący przede wszystkim do ogrzewania lokali mieszkalnych.

Dlatego też zarówno ME jak i ustawodawca powinni kierować się celem ograniczenia importu węgla stanowiącego nieuczciwą konkurencję dla polskiego górnictwa, przy jednoczesnym zachowaniu (na dzień dzisiejszy) możliwości importu węgla dobrej jakości, w sorcie nieprodukowanym przez tenże przemysł oraz ważnym z punktu widzenia bytowego i socjalnego. Trzeba pamiętać, iż węgiel opałowy jest paliwem stosowanym najczęściej na wsi lub rzez osoby o relatywnie niskich dochodach, mieszkających w lokalach o niższym standardzie. Krajowa produkcja węgla grubego zaspokaja ok 50% zapotrzebowania gospodarstw domowych i tzw. małej energetyki możliwość bytowej to ok. 11 mln ton, z czego z importu pochodzi od 3 do 5 mln. ton tego paliwa, stąd reszta musi być zasilana importem. Import tego typu węgla będzie maleć w miarę zwiększania przez polskie kopalnie produkcji węgla grubego.

Bilans węgla kamiennego w Polsce (mln/t)

Wyszczególnienie

2010

2014

2015

Wydobycie

76,7

73,3

72,6

Import

13,6

10,4

8,3

Eksport

10,0

8,9

9,2

Zużycie

84,7

73,6

71,7

Dlatego niezbędne jest zwrócenie uwagi na następujące problemy, których zignorowanie może sprawić, że proponowane rozporządzenie nie zrealizuje stawianych mu celów:

Po pierwsze – założenie, iż na terytorium polskiego obszaru celnego wjechać może jedynie węgiel określonej grubości sprawia, że całość procesu przerobu i sortowania węgla będzie odbywała się poza granicami Polski – np. po białoruskiej, rosyjskiej a być może ukraińskiej stronie granicy. Spowoduje to m.in. utratę ok. 2000 miejsc pracy w terminalach przeładunkowych i podwykonawczych oraz podmiotach współpracujących oraz de facto upadek tego typu terminali należących do polskich podmiotów.

Z informacji dostępnych obecnie wynika, że do Polski nie jest już sprowadzany węgiel niesortowany (bądź jego import jest śladowy), trafia natomiast głównie węgiel gruby. Konieczność jego ponownego sortowania wynika z faktu, iż w czasie transportu węgiel rosyjski (dobrej jakości energetycznej niemniej kruchy) kruszy się, coś sprawia, że nie będzie on spełniał parametrów w zakresie ilości podziarna (węgla drobniejszego niż wymagany rozporządzeniem). W tej sytuacji zyski z niezbędnego sortowania węgla czerpać będą podmioty działające po stronie białoruskiej względnie rosyjskiej (w Kaliningradzie), odbierając miejsca pracy na terytorium Polski. Trzeba podkreślić, że jeśli z jednym celów rozporządzenia jest ochrona polskiego rynku przed nieuczciwą konkurencją a co za tym idzie i ochrona miejsc pracy w polskim przemyśle, to utrata ponad 2 tys. miejsc pracy – zwłaszcza w Polsce wschodniej, gdzie sytuacja na rynku pracy jest nadal trudna – zdecydowanie temu celowi przeczy.

Kolejnym zastrzeżeniem jest kwestia technicznego rozwiązania problemu węgla niespełniającego norm, a pojawiającego się na granicy drogą kolejową. W sytuacji pojawiania się dużej ilości składów kolejowych z węglem, którego jakość zostanie zakwestionowana nie ma realnej możliwości „zawrócenia” wagonów z powrotem za granicę, lecz będzie wymagało albo ich wstrzymania co sparaliżuje ruch kolejowy, albo też wpuszczenia ich na terytorium RP i odsyłania z powrotem, co wygeneruje kolejną lukę w systemie kontroli obrotu węglem.

Import węgla CN 2701

2013

2014

2015

Prognoza 2016

Rosja (obroty w PLN)

1 919 717 758

1 771 843 321

1 248 696 262

1 050 000 000

Rosja (ilość ton w mln)

6,6

6,5

4,9

4,1

Ogółem (obroty w PLN)

3 686 156 772

3 335 721 681

2 611 900 035

2 200 000 000

Ogółem (ilość ton w mln)

10,8

10,4

8,3

8,0

Udział importu z Rosji

61,11%

62,50%

59,48%

51,25%

Uśredniona cena w PLN za tonę

341

321

319

275

Ponadto trzeba pamiętać, iż granica polsko-białoruska nie jest jedynym miejscem wprowadzania węgla z FR na terytorium Polski. Węgiel rosyjski może trafiać do Polski drogą lądową także przez terytorium Litwy lub drogą morską z portów niemieckich, a więc granicę UE przekroczą one poza terytorium Polski. Oznacza to, iż stawiane kryterium grubości węgla może być niemożliwe do wyegzekwowania, albo też zyski tej działalności jak i miejsca pracy będą pozostawały poza granicami RP. Dodatkowo, nieprecyzyjność tego typu regulacji i może sprawić ze ilość importowanego węgla wchodzącego na rynek polski nie ulegnie zmniejszeniu, nie spełniając tym samym celów rozporządzenia.

Nie bez znaczenia jest fakt, że rozładowywanie węgla w celu przesortowania go przed granicą sprawi, iż nieopłacalne będzie jego ponowne ładowanie na wagony kolejowe, lecz do Polski wjedzie on na samochodach. Tymczasem dla ochrony zarówno stanu dróg jak i środowiska naturalnego – zwłaszcza zapobiegania smogowi, istotne jest ograniczanie zbędnego ruchu ciężarowego i przekierowywanie go tam, gdzie jest to możliwe na rzecz transportu kolejowego.

Mając na uwadze zasygnalizowane wyżej problemy można zaproponować następujące rozwiązania:

1. Przy utrzymaniu wymogu jakościowego dotyczącego procentowego udziału ziarna i podziarna (czyli węgla różnej grubości w ogólnym wolumenie węgla) sortowanie węgla odbywać się powinno w polskich terminalach, zaś wprowadzenie paliwa do obrotu następowałoby w momencie opuszczenia przez daną partię węgla terminalu, który pełniłby w tym wypadku rolę podobną jak skład celny. Trzeba dodać ze nie powodowałoby to utrudnień czy dodatkowej pracy po stronie służb celnych, gdyż w przypadku terminali przygranicznych służby celne i tak są na miejscu obecne i wykonują przewidziane prawem czynności. W takim wypadku na operatorze terminalu spoczywałby obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa tego obrotu.

Tego typu rozwiązanie spowodowałoby także uszczelnienie handlu węglem importowanym z FR za pośrednictwem innych krajów unijnych, co będzie sprzyjało kontroli nad legalnością i jakością wprowadzanego do obrotu importowanego węgla.

2. Dodatkowym postulatem wartym uwzględnienia w przygotowywanych regulacjach może być zastąpienie kryterium frakcyjności węgla i kryterium jego wartości fizyko-chemicznych kryteriami tylko fizykochemicznymi uwzględniającymi aspekty ekologiczne, jako bardziej uniwersalnymi i mającymi realny wpływ na jego wartość energetyczną i przyjazność dla środowiska, w tym walkę ze smogiem. Optymalnymi poza kalorycznością parametrami wydają się być parametry fizykochemiczne, jak np. zawartość siarki czy ilość popiołu. Wprowadzenie tego typu regulacji spowoduje iż do Polski z importu trafiać będzie jedynie węgiel wysokiej jakości i generujący najmniej zanieczyszczeń, zwłaszcza tych przyczyniających się do powstawania smogu.

3. W celu lepszej kontroli obrotu importowanym węglem celowe byłoby wprowadzenie regulacji w zakresie przeładunku węgla, jak ma to miejsce w przypadku innych paliw, np. ciekłych. Umożliwiłoby to organom państwa monitoring procesu wprowadzania do obrotu węgla i pozwalało na realną egzekucję zobowiązań prawnych i finansowych.

Miejscem tej kontroli winne być istniejące terminale graniczne po stronie polskiej.

Zgłoszone wyżej postulaty powinny wpłynąć na ilość i jakość sprowadzanego do polski węgla, uszczelnienie systemu obrotu, wyeliminowanie luk oraz ochronę przemysłu węglowego przed nieuczciwą konkurencją. Efektem wprowadzenia postulowanych rozwiązań powinna być sytuacja w której do Polski wpływa niezbędna dla gospodarki i gospodarstwo domowych ilość wysokiej jakości i ekologicznego węgla oraz zachowanie miejsc pracy w sektorze logistycznym, zwłaszcza we wschodnich regionach kraju.

Proponowane rozwiązanie powinny nie tylko – zgodnie z intencjami Ministerstwa Energetyki – służyć polskiemu górnictwu, ale także sprzyjać ochronie środowiska, polskiej gospodarce oraz gospodarstwom domowym.

***

* Instytut Staszica to niezależny think-tank, zajmujący się kwestiami społecznymi w kontekście zrównoważonego rozwoju. W gronie współpracowników IS znajdują się publicyści, wykładowcy akademiccy, eksperci. Prezesem Instytutu jest dr Marek Palczewski.

Projekt rozporządzenia, jak należy wnioskować z jego analizy, ma na celu z jednej strony ochronę polskiego rynku węgla i przemysłu górniczego przed nieuczciwą konkurencją węgla importowanego, zwłaszcza z Rosji, z drugiej zaś strony wyeliminowanie z obrotu węgla niskiej jakości i węgla niesortowanego, co jest szczególnie ważne w walce z zanieczyszczeniem środowiska a zwłaszcza smogiem – pisze Instytut Staszica* w swojej analizie.

Generalnie, zakładając celowość i zasadność powyższych propozycji, Instytut Staszica wskazuje na kilka aspektów praktycznego stosowania przedmiotowych przepisów, które mogą osłabić ich działanie pożądanych przez rząd i ustawodawcę kierunkach.

Po pierwsze trzeba zwrócić uwagę, iż de facto w świetle obowiązujących regulacji międzynarodowych nie jest możliwe całkowite wyeliminowanie importu węgla z FR, przed wszystkim z względu na umowy międzynarodowe obowiązujące pomiędzy Unią Europejską a Federacją Rosyjską oraz regulacje WTO do której należą zarówno Polska jak i Federacja Rosyjska.

Po drugie, czynnikiem sprzyjającym importowi węgla z Rosji (czy generalnie obszaru postradzieckiego) jest fakt, iż w zdecydowane większości importowany jest stamtąd węgiel tzw. gruby, służący przede wszystkim do ogrzewania lokali mieszkalnych.

Dlatego też zarówno ME jak i ustawodawca powinni kierować się celem ograniczenia importu węgla stanowiącego nieuczciwą konkurencję dla polskiego górnictwa, przy jednoczesnym zachowaniu (na dzień dzisiejszy) możliwości importu węgla dobrej jakości, w sorcie nieprodukowanym przez tenże przemysł oraz ważnym z punktu widzenia bytowego i socjalnego. Trzeba pamiętać, iż węgiel opałowy jest paliwem stosowanym najczęściej na wsi lub rzez osoby o relatywnie niskich dochodach, mieszkających w lokalach o niższym standardzie. Krajowa produkcja węgla grubego zaspokaja ok 50% zapotrzebowania gospodarstw domowych i tzw. małej energetyki możliwość bytowej to ok. 11 mln ton, z czego z importu pochodzi od 3 do 5 mln. ton tego paliwa, stąd reszta musi być zasilana importem. Import tego typu węgla będzie maleć w miarę zwiększania przez polskie kopalnie produkcji węgla grubego.

Bilans węgla kamiennego w Polsce (mln/t)

Wyszczególnienie

2010

2014

2015

Wydobycie

76,7

73,3

72,6

Import

13,6

10,4

8,3

Eksport

10,0

8,9

9,2

Zużycie

84,7

73,6

71,7

Dlatego niezbędne jest zwrócenie uwagi na następujące problemy, których zignorowanie może sprawić, że proponowane rozporządzenie nie zrealizuje stawianych mu celów:

Po pierwsze – założenie, iż na terytorium polskiego obszaru celnego wjechać może jedynie węgiel określonej grubości sprawia, że całość procesu przerobu i sortowania węgla będzie odbywała się poza granicami Polski – np. po białoruskiej, rosyjskiej a być może ukraińskiej stronie granicy. Spowoduje to m.in. utratę ok. 2000 miejsc pracy w terminalach przeładunkowych i podwykonawczych oraz podmiotach współpracujących oraz de facto upadek tego typu terminali należących do polskich podmiotów.

Z informacji dostępnych obecnie wynika, że do Polski nie jest już sprowadzany węgiel niesortowany (bądź jego import jest śladowy), trafia natomiast głównie węgiel gruby. Konieczność jego ponownego sortowania wynika z faktu, iż w czasie transportu węgiel rosyjski (dobrej jakości energetycznej niemniej kruchy) kruszy się, coś sprawia, że nie będzie on spełniał parametrów w zakresie ilości podziarna (węgla drobniejszego niż wymagany rozporządzeniem). W tej sytuacji zyski z niezbędnego sortowania węgla czerpać będą podmioty działające po stronie białoruskiej względnie rosyjskiej (w Kaliningradzie), odbierając miejsca pracy na terytorium Polski. Trzeba podkreślić, że jeśli z jednym celów rozporządzenia jest ochrona polskiego rynku przed nieuczciwą konkurencją a co za tym idzie i ochrona miejsc pracy w polskim przemyśle, to utrata ponad 2 tys. miejsc pracy – zwłaszcza w Polsce wschodniej, gdzie sytuacja na rynku pracy jest nadal trudna – zdecydowanie temu celowi przeczy.

Kolejnym zastrzeżeniem jest kwestia technicznego rozwiązania problemu węgla niespełniającego norm, a pojawiającego się na granicy drogą kolejową. W sytuacji pojawiania się dużej ilości składów kolejowych z węglem, którego jakość zostanie zakwestionowana nie ma realnej możliwości „zawrócenia” wagonów z powrotem za granicę, lecz będzie wymagało albo ich wstrzymania co sparaliżuje ruch kolejowy, albo też wpuszczenia ich na terytorium RP i odsyłania z powrotem, co wygeneruje kolejną lukę w systemie kontroli obrotu węglem.

Import węgla CN 2701

2013

2014

2015

Prognoza 2016

Rosja (obroty w PLN)

1 919 717 758

1 771 843 321

1 248 696 262

1 050 000 000

Rosja (ilość ton w mln)

6,6

6,5

4,9

4,1

Ogółem (obroty w PLN)

3 686 156 772

3 335 721 681

2 611 900 035

2 200 000 000

Ogółem (ilość ton w mln)

10,8

10,4

8,3

8,0

Udział importu z Rosji

61,11%

62,50%

59,48%

51,25%

Uśredniona cena w PLN za tonę

341

321

319

275

Ponadto trzeba pamiętać, iż granica polsko-białoruska nie jest jedynym miejscem wprowadzania węgla z FR na terytorium Polski. Węgiel rosyjski może trafiać do Polski drogą lądową także przez terytorium Litwy lub drogą morską z portów niemieckich, a więc granicę UE przekroczą one poza terytorium Polski. Oznacza to, iż stawiane kryterium grubości węgla może być niemożliwe do wyegzekwowania, albo też zyski tej działalności jak i miejsca pracy będą pozostawały poza granicami RP. Dodatkowo, nieprecyzyjność tego typu regulacji i może sprawić ze ilość importowanego węgla wchodzącego na rynek polski nie ulegnie zmniejszeniu, nie spełniając tym samym celów rozporządzenia.

Nie bez znaczenia jest fakt, że rozładowywanie węgla w celu przesortowania go przed granicą sprawi, iż nieopłacalne będzie jego ponowne ładowanie na wagony kolejowe, lecz do Polski wjedzie on na samochodach. Tymczasem dla ochrony zarówno stanu dróg jak i środowiska naturalnego – zwłaszcza zapobiegania smogowi, istotne jest ograniczanie zbędnego ruchu ciężarowego i przekierowywanie go tam, gdzie jest to możliwe na rzecz transportu kolejowego.

Mając na uwadze zasygnalizowane wyżej problemy można zaproponować następujące rozwiązania:

1. Przy utrzymaniu wymogu jakościowego dotyczącego procentowego udziału ziarna i podziarna (czyli węgla różnej grubości w ogólnym wolumenie węgla) sortowanie węgla odbywać się powinno w polskich terminalach, zaś wprowadzenie paliwa do obrotu następowałoby w momencie opuszczenia przez daną partię węgla terminalu, który pełniłby w tym wypadku rolę podobną jak skład celny. Trzeba dodać ze nie powodowałoby to utrudnień czy dodatkowej pracy po stronie służb celnych, gdyż w przypadku terminali przygranicznych służby celne i tak są na miejscu obecne i wykonują przewidziane prawem czynności. W takim wypadku na operatorze terminalu spoczywałby obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa tego obrotu.

Tego typu rozwiązanie spowodowałoby także uszczelnienie handlu węglem importowanym z FR za pośrednictwem innych krajów unijnych, co będzie sprzyjało kontroli nad legalnością i jakością wprowadzanego do obrotu importowanego węgla.

2. Dodatkowym postulatem wartym uwzględnienia w przygotowywanych regulacjach może być zastąpienie kryterium frakcyjności węgla i kryterium jego wartości fizyko-chemicznych kryteriami tylko fizykochemicznymi uwzględniającymi aspekty ekologiczne, jako bardziej uniwersalnymi i mającymi realny wpływ na jego wartość energetyczną i przyjazność dla środowiska, w tym walkę ze smogiem. Optymalnymi poza kalorycznością parametrami wydają się być parametry fizykochemiczne, jak np. zawartość siarki czy ilość popiołu. Wprowadzenie tego typu regulacji spowoduje iż do Polski z importu trafiać będzie jedynie węgiel wysokiej jakości i generujący najmniej zanieczyszczeń, zwłaszcza tych przyczyniających się do powstawania smogu.

3. W celu lepszej kontroli obrotu importowanym węglem celowe byłoby wprowadzenie regulacji w zakresie przeładunku węgla, jak ma to miejsce w przypadku innych paliw, np. ciekłych. Umożliwiłoby to organom państwa monitoring procesu wprowadzania do obrotu węgla i pozwalało na realną egzekucję zobowiązań prawnych i finansowych.

Miejscem tej kontroli winne być istniejące terminale graniczne po stronie polskiej.

Zgłoszone wyżej postulaty powinny wpłynąć na ilość i jakość sprowadzanego do polski węgla, uszczelnienie systemu obrotu, wyeliminowanie luk oraz ochronę przemysłu węglowego przed nieuczciwą konkurencją. Efektem wprowadzenia postulowanych rozwiązań powinna być sytuacja w której do Polski wpływa niezbędna dla gospodarki i gospodarstwo domowych ilość wysokiej jakości i ekologicznego węgla oraz zachowanie miejsc pracy w sektorze logistycznym, zwłaszcza we wschodnich regionach kraju.

Proponowane rozwiązanie powinny nie tylko – zgodnie z intencjami Ministerstwa Energetyki – służyć polskiemu górnictwu, ale także sprzyjać ochronie środowiska, polskiej gospodarce oraz gospodarstwom domowym.

***

* Instytut Staszica to niezależny think-tank, zajmujący się kwestiami społecznymi w kontekście zrównoważonego rozwoju. W gronie współpracowników IS znajdują się publicyści, wykładowcy akademiccy, eksperci. Prezesem Instytutu jest dr Marek Palczewski.

Najnowsze artykuły