Azja sięga po broń odrzuconą przez USA. Japonia chwali się działem szynowym
Technologia dział szynowych (ang. railgun) była opracowywana przez USA i Chiny, te pierwsze jednak z niej zrezygnowały. Chiny wyposażyły swój okręt w railguny, teraz dołączyła do nich Japonia.
Działa szynowe wzięły swoją nazwę od konstrukcji polegającej na umieszczeniu między dwoma nieruchomymi szynami pocisku będącego przewodnikiem. Następnie wytwarza się pole magnetyczne a jedyna ruchoma część, pocisk, zostaje wystrzelona z ogromną prędkością. Railgun w teorii miał odznaczać się wysoką penetracją i rozwijany był pod kątem działań morskich. W 2021 roku Stany Zjednoczone wstrzymały prace na tą technologią jako mało przyszłościową. Chiny były innego zdania, w 2018 roku świat obiegły wieści o wyposażeniu okrętu Haiyang Shan w działo szynowe. We wrześniu bieżącego roku Ma Weiming chiński ekspert od Marynarki Wojennej zaproponował projekt superlotniskowca wyposażonego między innymi w działo szynowe.
Japonia nie pozostała daleko w tyle, EurAsian Times pisze o udanych testach działa szynowego, które odbyły się 17 października. Na twitterowym koncie Acquisition Technology & Logistics Agency (ATLA) można zobaczyć krótki film z tych testów. ATLA jest agencją powstałą z inicjatywy japońskiego Ministerstwa Obrony.
https://x.com/atla_kouhou_en/status/1714204202266919004?s=20
Jak podaje EurAsian Times,Japonia planuje używać dział szynowych nie tylko na morzu ale i na lądzie. Mają one być odpowiedzią na pociski hipersoniczne wykorzystywane przez Chiny, Rosję i Koreę Północną. W tym kontekście railgun ma wspomóc Obronę Powietrzną Kraju Kwitnącej Wiśni. Portal podaje też, że Japonia planuje przyśpieszyć zakup amerykańskich Tomahawków, taktycznych pocisków manewrujących.
Od czasu odcięcia Rosji od Zachodu Chiny są jednym z ich głównych partnerów. Pekin wspiera Moskwę politycznie, handlowo i gospodarczo. Jednocześnie wyraźnie widać napięcia na linii USA-Chiny oraz co raz bardziej agresywnej polityki do Tajwanu. Niedaleko brzegów Tajwanu podprowadzono chińskie okręty, w tym lotniskowce a chińskie samoloty naruszały przestrzeń powietrzną wyspy. Japonię od Chiny dzieli tylko morze wschodniochińskie a wzmożone zbrojenie Pekinu budzi reakcję Japonii. Objawia się ona zwiększeniem wydatków na wojsko ale i zbliżeniem politycznym chociażby do USA
EurAsian Times / Twitter / Marcin Karwowski
Perzyński: Chińskie lotniskowce mają niską wartość bojową i służą zastraszaniu
