Wrochna: Nowe sankcje unijne jeszcze mocniej uderzą w rosyjską gospodarkę (ROZMOWA)

15 maja 2023, 07:30 Bezpieczeństwo

– Następny pakiet sankcji to będzie kolejny krok w uszczelnieniu całego systemu sankcyjnego, który Unia systematycznie wprowadza – mówi Wojciech Wrochna, mecenas w kancelarii Kochanski & Partners, w rozmowie z BiznesAlert.pl.

Budynek Komisji Europejskiej. fot. flickr.com/libereurope (CC BY 2.0)
Budynek Komisji Europejskiej. fot. flickr.com/libereurope (CC BY 2.0)

Komisja Europejska oficjalnie potwierdza, że przekazała krajom Unii Europejskiej projekt 11. pakietu sankcji wobec Rosji. W tym tygodniu po raz pierwszy o szczegółach dokumentu rozmawiali ambasadorowie 27 państw członkowskich UE. Na chwilę obecną nie osiągnięto porozumienia, jednak nie oznacza to, że nie wejdzie on w życie.

Jedenasty pakiet sankcji unijnych ma uszczelniać istniejące obostrzenia. Polska oraz kraje bałtyckie domagają się także nowych środków karnych w sektorze jądrowym, gazowym, naftowym, bankowym oraz na rynku diamentów. Nowe unijne środki karne przede wszystkim będą dotyczyć podmiotów wykorzystujących flotę widmo tankowców służącą do szmuglowania rosyjskiej ropy.

BiznesAlert.pl: Jak ocenia Pan skuteczność kolejnego pakietu sankcji? Czy zmniejszy on możliwość obchodzenia unijnych środków karnych?

Wojciech Wrochna: Tak, wydaje mi się, że będzie kolejny krok w uszczelnieniu całego systemu sankcyjnego, który Unia systematycznie wprowadza. To działa trochę w taki sposób, że z jednej strony koleje pakiety rozszerzają katalogi podmiotów sankcjonowanych, aby jeszcze bardziej uderzać w agresora, jakim jest Rosja i żeby prowadzenie tej wojny dla Kremla było coraz bardziej dotkliwe. Z drugiej strony kolejne pakiety mają na celu uszczelnienie poprzednich środków karnych, aby utrudnić możliwości ich obchodzenia. W konsekwencji każdy kolejny plan z pewnością przyczynia się do tego, że zakres tych środków karnych jest jeszcze szerszy, są one szczelniejsze i mocniej uderzają w Rosję. Zupełnie inną kwestią jest dyskusja, czy są ten pakiet  to przełomowe zmiany, czy raczej kolejne odsłona, która jeszcze bardziej zaszkodzi gospodarce rosyjskiej. działalność. Ja uważam, że pierwsze pakiety były bezprecedensowe, gdyż rozpoczęły politykę sankcjonowania, a każdy kolejny miał na celu rozszerzenie i uszczelnienie środków karnych.

Jakie są szanse na wdrożenie nowych sankcji? Niemcy dotąd je blokowały.

Ja tutaj widzę spory kłopot, ponieważ w 11. pakiecie pojawia się propozycja uderzenia w podmioty chińskie, a należy przypomnieć, że Chiny są bardzo istotnym partnerem handlowym Europy. To zawsze powoduje pewne ryzyko. Jest to też decyzja polityczna, na ile wszystkie kraje członkowskie będą skłonne, żeby takie ryzyko podjąć. Na chwilę obecną jeszcze nie osiągnięto zgody w sprawie nałożenia kolejnego pakietu sankcji, w związku z tym ta sprawa będzie się pojawiać w dyskusjach. Jest trudno przewidzieć ostateczny kształt i formę środków karnych, ale na pewną będą one rozszerzone. 

Jakie będą konsekwencje dla Rosji?

Konsekwencją dla Rosji będzie ograniczenie możliwości osiągania przychodów z handlu międzynarodowego, a to oznacza coraz większe utrudnienia dla budżetu i zdolności prowadzenia działań wojennych. To będzie problem dla Kremla, ale innym  kłopotem będzie zablokowanie rosyjskim obywatelom prowadzenia działalności, czyli pakiet sankcyjny będzie podwójnie uderzał w Rosję i Rosjan. 

Jaki będzie on miał wpływ na północną nitkę Ropociągu Przyjaźń?

– Przy założeniu, że ta infrastruktura zostanie objęta sankcjami, to w praktyce będzie oznacza brak możliwości prowadzenia działalności z wykorzystaniem tego ropociągu. Podmioty gospodarcze będą musiały się mierzyć z istotnymi ograniczeniami.

Rozmawiał Jacek Perzyński

Jakóbik: Dzień Zwycięstwa pod znakiem implozji energetycznej Rosji (ANALIZA)