Najważniejsze informacje dla biznesu

Jędrysek: Rewolucja łupkowa to nic wobec rewolucji hydratów gazowych

Naszymi surowcami jesteśmy w stanie zdominować Europę – przekonuje profesor Mariusz Orion-Jędrysek.

– Zasoby metanu w hydratach gazowych zawierają w sobie więcej energii niż wszystkie znane zasoby węgla kamiennego i brunatnego, torfu, ropy, gazu, biomasy, odpadów i inne znane dzisiaj. To są zasoby wystarczające może i na tysiąc lat dla całej ludzkości – przekonuje nasz rozmówca – I tu znowu PO-PSL zawaliła sprawę – bo zaplanowana w 2007 roku budowa polskiego statku poszukiwawczo-eksploatacyjnego rud metali i hydratów gazowych przepadła wraz ze zmianą rządów, a pieniądze, czyli około 200 mln zł, zostały zmarnotrawione. Dziś jesteśmy wiele lat do tyłu. Zamiast silnej pozycji mamy już słabą.  Na świecie nie brakuje surowców energetycznych, wystarczy chcieć po nie sięgnąć. Do rozwiązania pozostają inne kwestie, w tym technologiczne i środowiskowe.

– Niestety postępu w tej sprawie w Polsce nie ma a świat pędzi naprzód. Nie tylko Japonia, ale także Ukraina, która, mimo, że ją Rosja sprytnie pozbawiła statusu członka pionierskiego w Międzynarodowej Organizacji Dna Morskiego, działa w miarę intensywnie na obszarze Morza Czarnego. Z kolei rząd w Polsce – bieda z nędzą – twierdzi Jędrysek – Tymczasem za dwa lata kończą się koncesje na poszukiwania. Trzeba będzie je przedłużyć bo nie mamy z czym zaczynać eksploatacji. Polecam moje liczne wypowiedzi na ten temat.

Naszymi surowcami jesteśmy w stanie zdominować Europę – przekonuje profesor Mariusz Orion-Jędrysek.

– Zasoby metanu w hydratach gazowych zawierają w sobie więcej energii niż wszystkie znane zasoby węgla kamiennego i brunatnego, torfu, ropy, gazu, biomasy, odpadów i inne znane dzisiaj. To są zasoby wystarczające może i na tysiąc lat dla całej ludzkości – przekonuje nasz rozmówca – I tu znowu PO-PSL zawaliła sprawę – bo zaplanowana w 2007 roku budowa polskiego statku poszukiwawczo-eksploatacyjnego rud metali i hydratów gazowych przepadła wraz ze zmianą rządów, a pieniądze, czyli około 200 mln zł, zostały zmarnotrawione. Dziś jesteśmy wiele lat do tyłu. Zamiast silnej pozycji mamy już słabą.  Na świecie nie brakuje surowców energetycznych, wystarczy chcieć po nie sięgnąć. Do rozwiązania pozostają inne kwestie, w tym technologiczne i środowiskowe.

– Niestety postępu w tej sprawie w Polsce nie ma a świat pędzi naprzód. Nie tylko Japonia, ale także Ukraina, która, mimo, że ją Rosja sprytnie pozbawiła statusu członka pionierskiego w Międzynarodowej Organizacji Dna Morskiego, działa w miarę intensywnie na obszarze Morza Czarnego. Z kolei rząd w Polsce – bieda z nędzą – twierdzi Jędrysek – Tymczasem za dwa lata kończą się koncesje na poszukiwania. Trzeba będzie je przedłużyć bo nie mamy z czym zaczynać eksploatacji. Polecam moje liczne wypowiedzi na ten temat.

Najnowsze artykuły