– Dziś mamy najnowocześniejsze drogi w Europie. Z mocami wytwórczymi w energetyce też tak będzie – zapowiada w rozmowie z „Rzeczpospolitą” minister skarbu państwa Włodzimierz Karpiński.
Jak podkreśla rozmówca dziennika o tym jak w przyszłości będzie wyglądała polska energetyka zdecyduje polityka energetyczna, nad aktualizacją której pracuj resort gospodarki. Jednocześnie minister Karpiński zaznacz, że z jego punktu widzenia czempionem energetycznym jest PGE i przed tą grupą stoją kluczowe dla całej branży zdania, w tym budowa nowych bloków konwencjonalnych i jądrowych.
Jak podkreśla szef resortu skarbu do 2020 wydatki na moce wytwórcze mają sięgnąć 30 mld zł i w jego ocenie można tę sytuacje porównywać do inwestycji drogowych, których realizacja w jego ocenie może nie przebiegała bez komplikacji, ale dziś mamy najnowocześniejsze drogi w Europie.
– Z mocami wytwórczymi w energetyce też tak będzie. Dzisiaj ich sprawność jest na poziomie 34 proc., ale wzrośnie do 45 proc. Za nieco ponad pięć lat będziemy mieli moce na najwyższym technologicznie poziomie – powiedział minister „Rzeczpospolitej”.
Jednocześnie szef MSP odnosząc się do przyszłości elektroenergetyki przyznał, że nadal aktualne są plany dalszych przekształceń własnościowych Enei i Energi, ale wymaga to wcześniej aktualizacji polityki energetycznej, a ponadto jak podkreślił trzeba na dla takich działań wybrać optymalny moment z punktu widzenia gospodarki.
Z wypowiedzi ministra wynika również, że do sprzedaży są też pakiety akcji PGE oraz PKO BP, PZU i Ciechu. Oferty będą kierowane do dużych inwestorów, a środki w ten sposób pozyska mają trafić do dokapitalizowanie Polskich Inwestycji Rozwojowych.
Źródło: Rzeczpospolita/CIRE.PL
