Kaspersky Lab: Energetyka jest najbardziej narażona na ryzyko cyberataków

4 października 2019, 06:30 Alert

Jak wynika z z raportu Kaspersky Lab , aż 41,6 proc. komputerów używanych w systemach zarządzania przedsiębiorstw energetycznych mogło być w pierwszym półroczu 2019 r. celem cyberataku wyprzedzając motoryzację oraz automatykę budynków – czytamy w „Rzeczpospolitej”.

fot. Pixabay

Chodzi o oprogramowanie przeznaczone do infiltracji przemysłowych systemów zarządzania (ICS) – precyzuje dziennik.

– Jednym z zaskakujących wniosków, jakie pojawiły się po debacie w Kongresie USA na temat cyberzagrożeń, jest to, że powinno się rozważyć wprowadzenie ręcznych (nieopartych na automatyce/infrastrukturze ICT) rozwiązań w zakresie sterowania siecią energetyczną. Miałaby to być opcja zapasowa na wypadek poważnych cyberincydentów – dowiaduje się gazeta w Tauronie.
– System elektroenergetyczny to obszar o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa – brak dostępu do energii elektrycznej może mieć katastrofalne skutki, a cyberzagrożenia są bardzo realne – mówi „Rzeczpospolitej” dyrektor Departamentu Teleinformatyki w PSE Grzegorz Bojar. – Według niego dla PSE najgroźniejsze mogą być działania zakłócające ciągłość pracy.

– Izolujemy od siebie poszczególne systemy, by ewentualny udany atak na jeden z nich nie naraził pozostałych – podkreśla na łamach gazety Bojar. – Współpracujemy i wymieniamy się wiedzą o zagrożeniach i sposobach odpierania cyberataków z najlepszymi specjalistami zarówno z naszej branży energetycznej, jak i z zagranicy m.in. z USA i Izraela. Skuteczna cyberobrona musi opierać się na współpracy między różnymi firmami, instytucjami i urzędami – kwituje.

Rzeczpospolita/CIRE.PL

PSE: Cyberbezpieczeństwo to priorytet współczesnej energetyki