W artykule autorstwa red. Michała Perzyńskiego pod tytułem „Apologeta Putina atakuje Nord Stream 2” opublikowanym w dniu 25 lipca 2018 roku na portalu BiznesAlert.pl, podano czytelnikom nieprawdziwe informacje wymagające sprostowania.
Nie jest prawdą, że poseł Daniel Kawczyński jest bohaterem skandalu seksualnego z korupcją w tle. Zaproszenie wystosowane przez posła Kawczyńskiego wobec asystentki w celu spotkania się z jego przyjacielem było rozpatrywane przez komisję dyscyplinarną Partii Konserwatywnej. Partia Konserwatywna oficjalnie oczyściła posła Daniela Kawczyńskiego z zarzutów i został on przeproszony za fakt, iż nieprawdziwe plotki w ogóle poddano dyskusji. Powyższy „skandal” nigdy nie został nazwany skandalem seksualnym, nigdy nie było również mowy o potencjalnej korupcji.
Nie jest prawdą, że inni członkowie brytyjskiego parlamentu nazywają posła Daniela Kawczyńskiego „apologetą Putina”. W artykule użyto formy mnogiej wobec osób rzekomo nazywających posła Kawczyńskiego „apologetą Putina”. Poseł Kawczyński został tak nazwany przez jednego członka partii opozycyjnej tylko raz, a nie przez „innych członków parlamentu” jak zostało to sformułowane w artykule wprowadzając czytelników w błąd. Poseł Kawczyński od wielu lat krytykuje Nord Stream 2, a także postuluje wybudowanie stałych baz NATO w północno-wschodniej Polsce.
Nie jest prawdą informacja, że poseł Kawczyński posiada związki ze skrajną prawicą w Wielkiej Brytanii, która postuluje deportację polskich obywateli. Współpracownicy posła Kawczyńskiego nie postulują deportacji polskich obywateli.
Daniel Kawczyński
