Krasnodębski: Argumenty przemysłu energochłonnego są coraz lepiej słyszane w Brukseli

16 września 2020, 11:45 Chemia

Pojawiają się postulaty, że w związku z pandemią koronawirusa powinniśmy dokonać rewizji celów klimatycznych i Europejskiego Zielonego Ładu, mówi się o łączeniu odbudowy gospodarki z drogą do gospodarki niskoemisyjnej. Z drugiej strony widać, że zmieniają się nastroje w instytucjach unijnych, a argumenty przedstawicieli przemysłu energochłonnego są coraz lepiej słyszane– powiedział europoseł Zdzisław Krasnodębski (PiS) na Kongresie Polska Chemia 2020 pod patronatem BiznesAlert.pl.

Zdzisław Krasnodębski na Kongresie Polska Chemia

– Wszystko wskazuje na to, że czeka nas bardzo kosztowna transformacja. Dla przemysłu chemicznego oznacza to wzrost kosztów. Wszystko zależy od tego, jak dostosujemy się do wymogów, ale trzeba sobie zdawać sprawę, że nie ma odwrotu od tych celów, i jednocześnie będzie to wymagało dużo wysiłków ze strony Polski. W Parlamencie Europejskim walczymy o to, żeby uwzględniony był punkt wyjścia państw członkowskich i sytuację geograficzną, bo niektóre państwa są pod tym względem uprzywilejowane. Toczymy polityczną walkę o to, by cele klimatyczne wyznaczane były dla Unii, ale coraz bardziej wyśrubowane cele będą stawiane przed państwami członkowskimi, gdzie nie uwzględnia się różnic punktów startu, sytuacji rozwoju gospodarczego i technologicznego, czy elementu geograficznego. W związku z tym jest tendencja, by traktować na przykład Szwecję tak samo jak Polskę. Trudno powiedzieć, czy stanowisko racjonalne zwycięży, na pewno udało się wprowadzić pojęcie sprawiedliwej transformacji do języka politycznego, ale to tylko pewne środki kompensujące skutki dla gospodarek państw czy regionów – powiedział Krasnodębski.

– Pojawiają się postulaty, że w związku z pandemią koronawirusa powinniśmy dokonać rewizji celów klimatycznych i Europejskiego Zielonego Ładu, mówi się o łączeniu odbudowy gospodarki z drogą do gospodarki niskoemisyjnej. Z drugiej strony widać, że zmieniają się nastroje w instytucjach unijnych, a argumenty przedstawicieli przemysłu energochłonnego są coraz lepiej słyszane. Na razie szanse na zmianę tych celów są małe, być może sytuacja gospodarcza sprawi, że Komisja Europejska ponownie rozważy swoje plany – powiedział

Opracował Michał Perzyński