W ocenie Konfederacji Lewiatan infrastruktura służąca do dystrybucji energii elektrycznej nie jest i nie powinna być tzw. infrastrukturą krytyczną w rozumieniu projektu ustawy. Zakwalifikowanie do takiej kategorii wiąże się z szeregiem ograniczeń i utrudnień w funkcjonowaniu operatorów systemów dystrybucyjnych.
– O ile uzasadnione jest objęcie ustawą infrastruktury służącej do wytwarzania albo przesyłania energii elektrycznej (sieć przesyłowa: sieć wysokiego i najwyższego napięcia), o tyle w przypadku sieci dystrybucyjnych (sieć średniego i niskiego napięcia) jest to złe rozwiązanie. Nowe przepisy ograniczą bowiem Operatorów Systemów Dystrybucyjnych w dysponowaniu majątkiem sieciowym, utrudniając realizację zadań ustawowych i wynikających z koncesji, takich jak budowa i modernizacja sieci, utrudnienia w usuwaniu kolizji, utrudnienia lub przedłużenie procesu przyłączania nowych odbiorców, wytwórców itp. – ostrzega Dominik Gajewski, ekspert Konfederacji Lewiatan.
– To również konieczność tworzenia u przedsiębiorstw dystrybucyjnych pełnomocnika do spraw ochrony infrastruktury krytycznej oraz szereg nowych obowiązków sprawozdawczych – dodaje Dominik Gajewski.