Rewolucja LNG w Polsce pominięta w raporcie partnera Nord Stream 2

4 marca 2020, 13:00 Alert

Holendersko-brytyjski Shell będący partnerem finansowym Nord Stream 2 nie wspomniał w raporcie o rewolucji LNG w Polsce. To paliwo może rzucić wyzwanie dostawom ze spornego gazociągu mającego połączyć Rosję i Niemcy.

Raport Shell o rynku LNG w 2019 roku. Grafika: Shell
Raport Shell o rynku LNG w 2019 roku. Grafika: Shell

Shell milczy o rewolucji LNG w Polsce

Shell zinterpretował dane IHS Markit, Wood Mackenzie oraz Poten & Partners z 2018 i 2019 roku na temat rozwoju rynku LNG na świecie. Pominął dane o Polsce uznając, że na jej rynku LNG zmiana „była minimalna”. Tymczasem dostawy gazu skroplonego do Świnoujścia wzrosły o jedną czwartą.

Tymczasem polski PGNiG sprowadził 3,43 mld m sześc. LNG. To o ponad jedną czwartą więcej niż rok wcześniej. W tym samym okresie zmniejszył import z kierunku wschodniego. Wyniósł on 8,65 mld m sześć. wobec 9,04 mld m sześc. rok wcześniej. Udział gazu z Rosji w imporcie do Polski spadł z 67 do 60 procent, a udział LNG wzrósł z 20 do 23 procent.

LNG kontra Nord Stream 2

Shell jest partnerem finansowym spornego projektu gazociągu Nord Stream 2 mającego umożliwić bezpośrednie dostawy z Rosji do Niemiec. Budowa ma się zakończyć w 2020 roku. Jest już opóźniona o rok.

Raport Międzynarodowej Agencji Energii sugeruje, że spadający koszt dostaw LNG ze Stanów Zjednoczonych spowoduje wzrost konkurencyjności w porównaniu z ofertą rosyjską, na przykład z Nord Stream 2. Ceny gazu w Europie notuja rekordowe minima. Gazprom już teraz rewiduje kontrakty długoterminowe na korzyść klientów. Ostatnio zrobił to w Bułgarii.

Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Polskę może czekać nowy-stary spór z Gazpromem