Gaz rosyjski z rury zanika w Europie, ale LNG się trzyma bo nie ma sankcji

4 kwietnia 2024, 18:00 Alert

Reuters obliczył, że udział gazociągowych dostaw gazu z Rosji na rynku europejskim stopniał do ośmiu procent, ale LNG się trzyma. Wciąż nie ma sankcji na dostawy tego paliwa rosyjskiego.

Gazowiec Christoph de Margerie realizujący dostawy Novateku. Fot. Novatek
Gazowiec Christoph de Margerie realizujący dostawy Novateku. Fot. Novatek

Dane Eurostatu pokazują, że udział dostaw gazociągowych z Rosji na rynku europejskim sięgnął w 2023 roku ośmiu procent (28,3 mld m sześc.). Przed kryzysem energetycznym i inwazją na Ukrainie było to 37 procent w 2021 roku. Jednakże całkowity udział gazu rosyjskiego w Europie wzrósł z 13 do 15 procent przez nieznaczną podwyżkę importu LNG z tego kierunku, który sięgnął 15,6 mln ton w 2023 roku.

Nie ma wciąż sankcji na dostawy gazu, w tym LNG, z Rosji. Unia Europejska ma plan porzucenia surowców rosyjskich do 2027 roku zwany REPowerEU. Nie ma jednak zobowiązujących celów redukcyjnych, o które zabiega między innymi Polska. Atrakcyjna cena dostaw LNG z Rosji wciąż jednak kusi kraje zachodnioeuropejskie, szczególnie na Półwyspie Iberyjskim i w krajach Beneluxu, skąd trafia dalej na rynki sąsiednie.

Neftegaz.ru / Wojciech Jakóbik

Rosjanie dławią się LNG przez sankcje zachodnie