InfrastrukturaLotniskaWszystko

Lotnisko Chopina zmieni sposób dostarczania paliwa

Na Lotnisku Chopina rusza budowa kolejowego frontu paliwowego. Dzięki tej inwestycji możliwa będzie zmiana sposobu dostarczania paliwa lotniczego na lotnisko i pełne otwarcie rynku dla wszystkich dostawców. Lotnisko Chopina przygotowuje się do zmiany modelu dostarczania paliwa.

Na lotniskach w Polsce (zarówno cywilnych, jak i wojskowych) sprzedaje się rocznie blisko 620 tys. ton paliwa lotniczego typu Jet A-1. Prawie połowa tej ilości zużywana jest na Lotnisku Chopina.

Warszawski port obsługiwany jest przez czterech dostawców: Petrolot (spółkę zależną PKN Orlen), Shell Aviation, konsorcjum Lotos Air-BP oraz litewską spółkę Baltic Ground Services. Tylko Petrolot dysponuje bazą magazynową przy lotnisku, do której paliwo dostarczane jest cysternami kolejowymi. Pozostali dostawcy korzystają z infrastruktury Petrolotu albo dowożą paliwo na lotnisko swoimi cysternami samochodowymi.

Wkrótce ten system całkowicie się zmieni. Porty Lotnicze (przedsiębiorstwo zarządzające Lotniskiem Chopina) wydzierżawiły od PKP tereny, na których zbudowana zostanie kolejowy front paliwowy czyli specjalna bocznica z instalacją rozładunkową. Paliwo będzie w tym miejscu przepompowywane z cystern kolejowych i podziemnym rurociągiem o długości ponad 1,5 km i tłoczone do istniejących magazynów Petrolotu. Budowę instalacji wartej prawie 38 mln zł właśnie rozpoczyna wybrana w przetargu spółka KB Pomorze.

– Instalacje zaczną działać w drugiej połowie 2016 r. po zakończeniu okresu rozruchowego. Wtedy zacznie funkcjonować nowy model dostarczania paliwa – zapowiada Michał Nowotny, dyrektor finansowy Portów Lotniczych. – Scentralizowana infrastruktura paliwowa poprawi dostawy od strony logistycznej, a także umożliwi otwarcie rynku dla wszystkich zainteresowanych dostawców na równych prawach – dodaje.
Wszyscy dostawcy będą mieli dostęp do nowej infrastruktury według jednolitej stawki cenowej. Firmy będą pozyskiwać klientów wśród przewoźników rywalizując marżą i jakością obsługi.

– Liczymy na to, że otwarcie rynku spowoduje zwiększenie konkurencji, a w efekcie obniżenie cen paliwa sprzedawanego na Lotnisku Chopina. W dłuższej perspektywie może się to przełożyć także na obniżenie cen biletów lotniczych z Warszawy – przekonuje Michał Nowotny.
Obecnie tona paliwa lotniczego kosztuje około 475 dolarów. Dla porównania: w 2008 r., kiedy za baryłkę trzeba było zapłacić 140 dolarów, tona paliwa lotniczego kosztowała ponad 1500 dolarów.

Źródło: Lotnisko Chopina


Powiązane artykuły

PSG: Tereny dotknięte powodzią otrzymają nowy gazociąg

Spółka poinformowała o otrzymaniu decyzji lokalizacyjnej dotyczącej gazociągu Otmuchów-Paczków (powiat nyski), na terenach, które zostały dotknięte przez zeszłoroczną powódź. Infrastruktura...

Polska i kraje bałtyckie zbliżają się by chronić energetykę

Polska oraz Litwa, Łotwa i Estonia podpisały memorandum dotyczący współpracy w zakresie ochrony infrastruktury energetycznej. W lutym bieżącego roku kraje...

Drony unieruchomiły bombowce, które miały być młotem Putina

Ukraina przeprowadziła operację, uderzając dronami w rosyjskie lotniska wojskowe. Bezzałogowce zostały wcześniej przemycone w pobliże baz. Według szacunków 34 procent...

Udostępnij:

Facebook X X X