Łotwa nie spieszy się z rozdziałem właścicielskim w sektorze gazowym

9 października 2015, 15:30 Alert

(Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik)

Łotewskie ministerstwo energetyki nie opracowało ekonomicznego uzasadnienia dla podziału państwowego monopolisty gazowego Latvijas Gaze na dwie osobne spółki. Poinformował o tym prezes spółki Aigars Kalvītis.

– Na razie są tylko polityczne deklaracje – stwierdził w wywiadzie dla łotewskiej telewizji. Kalvītis dodał, że podział spółki doprowadzi do wzrostu kosztów administracyjnych w wyniku czego cena gazu dla końcowego odbiorcy może wzrosnąć o 15 procent.

We wrześniu łotewska rada ministrów podjęła decyzję o dokonaniu do 3 kwietnia 2017 roku podziału Latvijas Gaze na dwa niezależne przedsiębiorstwa – operatora systemu przesyłu oraz magazynowania gazu oraz operatora systemów dystrybucji oraz obrotu gazem ziemnym. Jest to wymóg w ramach implementacji trzeciego pakietu energetycznego Unii Europejskiej na rzecz liberalizacji rynku gazu. Rozdział właścicielski ma uniezależnić wydobycie od transportu i sprzedaży gazu. Kraje cżłonkowskie są na różnych etapach wdrażania tych regulacji.

Na chwilę obecną Latvijas Gaze jest na Łotwie monopolistą, który odpowiada jednocześnie za zakup, magazynowanie, dystrybucję oraz obrót błękitnego paliwa. Jej udziałowcami są: E.On – 47,2 procent akcji, Gazprom – 34 procent akcji oraz Itera Latvija – 16 procent akcji.