AlertWszystko

Łukoil chce szybkiego śledztwa w sprawie swoich spółek podejrzanych o terroryzm 

(Rigzone/Teresa Wójcik)

Drugi co do wielkości producent ropy w Rosji Łukoil stwierdził wczoraj, że zadowoleniem przyjąłby jak najszybsze dochodzenie w sprawie swoich spółek zależnych na Ukrainie. Spółki te są oskarżane o finansowanie terroryzmu. Łukoil zapewnia, że jest gotowy współpracować z organami ścigania Ukrainy w tej sprawie.

Oskarżenie przeciwko spółkom-córkom Łukoilu zostało wniesione w połowie stycznia b.r. przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy. Odpowiadając na pytania zadane rzecznikowi rosyjskiego koncernu przez agencję Rigzone, firma stwierdziła, że kategorycznie zaprzecza oskarżeniu o nielegalne działania jej spółek zależnych. „Łukoil ani bezpośrednio, ani pośrednio nie zajmował się nielegalnym handlem i przemytem paliw oraz produktów naftowych na Ukrainie. Wszystkie dostawy firmy dla Ukrainy były zawsze zgodne z prawem” – powiedział rzecznik.

Łukoil przekazał też agencji, że nie ma obecnie żadnych jego spółek zależnych na Ukrainie, wszystkie aktywa koncern zbył w sierpniu 2014 r. austriackiej firmie AMIC Energy. Sprzedaż nie została jeszcze zatwierdzona przez Komitet Antymonopolowy Ukrainy, ale aktywa są już obsługiwane przez AMIC.


Powiązane artykuły

Dzika reprywatyzacja wraca na pełnej

Stołeczni radni Platformy Obywatelskiej zdecydowali o sprzedaży majątku przedwojennej spółki Temler i Szwede bez zgody prawowitych właścicieli. To będzie jeden...

Zgrzyt przy unijnych konsultacjach akcyzowych

Blisko 19 tysięcy osób wzięło udział w konsultacjach dot. dyrektywy tytoniowej. To blisko dziewięć razy więcej niż średnia. Najwięcej, blisko pięć tysięcy...

Legislacyjny Frankenstein

Na warszawskich salonach ktoś uznał, że polska gospodarka jest zbyt silna, a prawo zbyt logiczne — i tak powstał projekt...

Udostępnij:

Facebook X X X