Wraz z końcem roku Gazprom uzyska kontrolę nad rewersem fizycznym Gazociągu Jamalskiego, a więc dostawami gazu z Niemiec do Polski. Tym samym wyeliminuje najważniejszy na chwilę obecną szlak dywersyfikujący dostawy błękitnego paliwa nad Wisłę – ocenia Piotr Maciążek na łamach Defence24.pl
Gazprom uzyska 100% kontrolę nad spółką Wingas (oba przedsiębiorstwa posiadają w niej obecnie po 50% udziałów) – twierdzi ekspert. – Wingas jest właścicielem Gazociągu OPAL łączącego Nord Stream z niemiecką siecią przesyłową, a także infrastruktury, którą płynie gaz z Gazociągu Jamalskiego do Niemiec. Uzyskując nad nią kontrolę Gazprom będzie mógł decydować o rewersie fizycznym Gazociągu Jamalskiego jeśli tylko uzyska zwolnienia tej infrastruktury z trzeciego pakietu energetycznego UE.
– Przejęcie Wingasu przez Gazprom wydaje się niejedynym elementem domykania gazowego pierścienia wokół naszego kraju – sumuje Maciążek.
Źródło: Defence24.pl