Prezydent Francji odwiedził w Warszawę, podczas wystąpienia zadeklarował, że nie poświęci europejskiego rolnictwa dla umów z krajami Mercosur. Emmanuel Macron skrócił wizytę, według doniesień medialnych, w celu nominacji premiera.
Emmanuel Macron, prezydent Francji, odwiedził Warszawę. Spotkał się z premierem Donaldem Tuskiem m.in. w sprawie kontynuowania pomocy Ukrainie i relacji transatlantyckich. Planowo o 15:00 ma spotkać się z prezydentem Andrzejem Dudą. Kolejny punkt wizyty, odwiedziny Muzeum powstania Warszawskiego, został odwołany. Według agencji AFP skrócił wizytę, aby mieć więcej czasu na dotarcie do Paryża.
Mianowanie premiera
Francuskie media, powołując się na źródła w otoczeniu prezydenta, sugerują, że przyczyną skrócenia wizyty jest mianowanie premiera. Rząd Francji, któremu przewodził Michel Barnier, upadł czwartego grudniu, po przegłosowaniu przez parlament wniosku o wotum nieufności. Macron zapowiedział, że nazwisko nowego premiera powie w „najbliższych dniach”.
Merkantylizm z ubiegłego wieku
Trwa dyskusja na temat umowy z państwami bloku Mercosur, które ma odtworzyć kraje Ameryki Południowej na europejskie technologia. W zamian Europa planuje pozyskać surowce krytyczne niezbędne m.in. przy rozbudowie odnawialnych źródeł energii. Sprzeciwiają się temu rolnicy, którzy obawiają się napływu tanich produktów rolnych z Ameryki Południowej.
– Mamy obawy co do wpływu umowy z krajami Mercosuru na rynek rolny. Nie zgadzam się na porozumienie w obecnym kształcie, z całą pewnością nie poświęcimy naszego rolnictwa w imię merkantylizmu z ubiegłego wieku – powiedział prezydent Macron podczas swojego pobytu w Warszawie.
Marcin Karwowski / PAP
Niemiecko-francuski spór o umowę z Mercosur rozsadza Unię od środka; Tusk teraz po stronie Macrona