Mateusz Morawiecki stworzył rząd z udziałem nowej minister klimatu i środowiska, którą została dotychczasowa pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej. Ten skład musi jeszcze zyskać akceptację Sejmu w którym większość mają przeciwnicy partii premiera.
Premier ustępującego rządu Mateusz Morawiecki otrzymał od prezydenta misję powołania nowej ekipy w kolejnej kadencji parlamentarnej. Przedstawił jego skład, w którym znalazła się Anna Łukaszewska-Trzeciakowska, znana z roli pełnomocnika rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej. Otrzymała tekę minister klimatu i środowiska, którą wcześniej miała Anna Moskwa.
Może to oznaczać, że kompetencje pełnomocnik ds. strategicznej infrastruktury energetycznej trafią do szefowej resortu klimatu, bo premier Morawiecki nie powołał dotąd pełnomocników ani ministrów bez teki.
Nowy skład rządu musi jeszcze uzyskać akceptację Sejmu RP, w którym większość głosów dzierży dotychczasowa opozycja, która zamierza stworzyć własną ekipę. Jeżeli rząd proponowany przez Morawieckiego nie uzyska wotum zaufania, Sejm wybierze nowego kandydata na premiera. Planowana koalicja z udziałem Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050, Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Lewicy chce, aby to był Donald Tusk.
Wojciech Jakóbik
Łukaszewska-Trzeciakowska: Strefy zachęcą przemysł do inwestycji u źródeł (ROZMOWA)