Menkiszak: Po wyciekach Nord Stream 1 i 2 może dojść do sabotażu Baltic Pipe

28 września 2022, 13:15 Alert

Od początku tygodnia pojawiają się kolejne informacje o problemach wycieku gazu przy nitkach Nord Stream1 i 2. W obecnej sytuacji rodzą się obawy czy nowo uruchomiony gazociąg Baltic Pipe nie stanie się kolejnym obiektem ataków. – W tej sytuacji jest bardzo prawdopodobne, że Rosja dokona też sabotażu przeciwko Baltic Pipe – twierdzi Marek Menkiszak z Ośrodka Studiów Wschodnich.

Instytut Morski w Gdańsku przeprowadził głębokie odwierty geotechnicznie na wodach Morza Bałtyckiego w okolicy Niechorza. Fot BalticPipe
Fot. Baltic Pipe

26 września 2022 roku spółka Nord Stream 2 AG poinformowała, że doszło do spadku ciśnienia na nitce A gazociągu Nord Stream 2  na duńskich wodach terytorialnych. Tego samego dnia operator podał również informację o wykryciu spadku ciśnienia na obu nitkach Nord Stream 1.

To rosyjski sabotaż

Marek Menkiszak z Ośrodka Studiów Wschodnich nie ma wątpliwości, iż sprawcą wycieku na Nord Stream jest Rosja. Dodatkowo podaje ciekawy fakt o wizycie byłego kanclerza Niemiec, Gerharda Schroedera w Moskwie pod koniec lipca bieżącego roku. Kilka dni później Putin miał wystosować ofertę dla Niemców na przesył gazu na poziomie 27 miliardów metrów sześciennych gazu przez Nord Stream 2.

Politolog zakłada, że w obecnej sytuacji podobny los może spotkać Baltic Pipie, który miał być długo wyczekiwanym gwarantem uniezależnienia się od rosyjskiego gazu przez Polskę. – Jestem przekonany ,że sprawcą jest Rosja, która ma zarówno zdolności techniczno-militarne, jak i motywy, aby dokonać operacji pod fałszywą flagą – pisze na Twitterze Menkiszak.

Uszkodzenie tego gazociągu spowodowałoby straty w dostawach gazu do Polski i pogłębienie kryzysu energetycznego na nadchodzące miesiące.

CIA ostrzegała Niemcy przed wyciekiem Nord Stream 1 i 2. Cena gazu wzrosła o jedną piątą