Operator elektrowni ogłosił przeprowadzenie, pod nadzorem inspektorów Nuclear Regulatory Authority of the Slovak Republic (UJD SR), gorących testów hydrostatycznych oraz weryfikacji szczelności układu chłodzenia reaktora i obudowy bezpieczeństwa w warunkach eksploatacyjnych. Potwierdzono wytrzymałość wszystkich systemów na nadciśnienie wynoszące 50% ciśnienia roboczego. Testy obejmowały również badanie wydajności obwodu wtórnego, który przesyła parę do turbiny generatora prądu, a także systemów sterowania, bezpieczeństwa, ogrzewania, chłodzenia i wentylacji.
Juraj Krasňanský, odpowiedzialny za wykonanie testów, powiedział, że wyniki były dwukrotnie wyższe od wymogów regulacyjnych, a to „wykazało sprawność i szczelność układów i ostatecznie obaliło mylące i fałszywe twierdzenia austriackich aktywistów antynuklearnych”.
Wcześniej w tym miesiącu operator SE przekazał zdecydowaną odpowiedź austriackiej grupie przeciwników energii jądrowej Global 2000, którą oskarżył o „nieuprawnione działanie i rozpowszechnianie fałszywych informacji w sprawie raportów dotyczących elektrowni jądrowej Mochovce” w oparciu o anonimowe oskarżenia, że obudowa bezpieczeństwa nie jest wystarczająco szczelna i odporna na przecieki.
Ostateczny werdykt w sprawie gorących testów zostanie wydany przez UJD SR po zapoznaniu się z oficjalnymi opiniami władz krajowych ds. zdrowia publicznego, pracy, ochrony przeciwpożarowej oraz ratownictwa.
Budowa pierwszych dwóch bloków energetycznych w elektrowni jądrowej Mochovce rozpoczęła się w 1982 r. Wyposażono je w reaktory WWER-440/V-213 o mocy 436 MWe i zostały one uruchomione odpowiednio w 1998 i 1999 r. Prace przy blokach 3 i 4, wyposażonych w podobny typ reaktora, rozpoczęły się w 1986 r., ale zostały wstrzymane i utknęły w martwym punkcie w 1992 r. Zostały wznowione w 2009 r., a ostateczny projekt zawiera wiele ulepszeń w zakresie bezpieczeństwa i ochrony fizycznej, dokonanych w oparciu o wnioski z awarii w Fukushimie, w tym zwiększoną ochronę przed uderzeniem samolotu i wdrożenie środków zarządzania kryzysowego.
Opóźnienie to zwiększy koszt projektu Mochovce 3 i 4 o szacunkową kwotę 270 mln EUR (305 mln USD), co stanowi 5% całkowitych kosztów. Będzie to w pełni pokryte przez Slovak Power Holding BV, który jest większościowym akcjonariuszem Slovenské Elektrárne.
Prezes i dyrektor generalny SE, Branislav Strýček powiedział, że obecnie na miejscu budowy znajduje się ponad 3500 pracowników i wykonawców, z czego około dwie trzecie pracuje na bloku Mochovce 3, a reszta na bloku nr 4, który jest ukończony w 84,6 proc.
Firma SE spodziewa się, że dwa nowe reaktory wyprodukują około 7 miliardów kWh rocznie, co według niej wystarczy, aby Słowacja była samowystarczalna pod względem energii elektrycznej do 2020 r. Państwo utraciło ten status w 2007 r., kiedy warunkiem przystąpienia do Unii Europejskiej było zamknięcie dwóch reaktorów WWER-440 w EJ Bohunice.
W 2017 r. zużycie energii elektrycznej na Słowacji wyniosło 31 mld kWh, z czego prawie 10 proc. pochodziło z importu.