Monika Morawiecka krytykując – jej zdaniem – wysokie koszty poprawki Bramory, jednocześnie pozytywnie odniosła się do poprawki zgłoszonej przez senatorów PO. – Poprawka senacka mówi: rozwijajmy źródła energii, ale po racjonalnych kosztach – powiedziała na antenie Polskiego Radia przedstawicielka PGE.
– Nie jesteśmy super zamożnym społeczeństwem i musimy patrzeć na wydawane złotówki – podkreśliła Monika Morawiecka. – Dlaczego płacić za coś dwa razy więcej niż potrzeba? (…) Duże wiatraki kosztują dużo mniej – oceniła.
– Trzeba się zastanowić, czy warto rozwijać te drogie źródła już teraz, czy jeszcze poczekać. Pamiętajmy, że technologie mikroźródeł tanieją. (…) Za parę lat możemy zapłacić za to samo 30-40% mniej.
Komentując cele Polski w zakresie OZE przedstawicielka PGE oceniła: – Celem jest produkcja zielonej energii, a nie stworzenie prosumentów. Celem jest to, aby energetyka mniej szkodziła społeczeństwu – przekonywała.
Monika Morawiecka powołała się ponadto na raport Światowego Forum Ekonomicznego w Davos, krytykując Niemcy za inwestycje w elektrownie fotowoltaiczne – jak oceniła – wbrew warunkom pogodowym, które do inwestycji w PV predestynują bardziej Hiszpanię. – Europa straciła 100 mld dolarów na inwestycje w OZE – zauważyła przedstawicielka PGE powołując się na tezy wspomnianego raportu.