EnergetykaOZEWszystko

Morawiecka: Europa straciła 100 mld dolarów na inwestycje w OZE

Turbiny wiatrowe

Monika Morawiecka, członek Rady Zarządzającej Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej oraz dyrektor departamentu strategii w Polskiej Grupie Energetycznej, oceniła w wywiadzie dla Polskiego Radia, że nie należy wspierać energetyki prosumenckiej, ponieważ jest ona jeszcze za droga, a niezbędną zieloną energię można produkować też w tańszych, dużych instalacjach takich jak farmy wiatrowe.

– Nie jesteśmy przeciwko rozwijaniu energii odnawialnej – oceniła Monika Morawiecka, na potwierdzenie swojej opinii dodając, że wszyscy członkowie Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej, czyli PGE i pozostałe państwowe koncerny energetyczne, inwestują w odnawialne źródła energii.
Komentując założenia taryf gwarantowanych zawartych w poprawce Bramory przedstawicielka PGE porównała koszt najwyższej z proponowanych stawek, czyli 750 zł/MWh z hurtową ceną energii wynoszącą obecnie około 150 zł/MWh. Dodała, że porsumenci powinni przede wszystkim produkować energię na własny użytek.

Monika Morawiecka krytykując – jej zdaniem – wysokie koszty poprawki Bramory, jednocześnie pozytywnie odniosła się do poprawki zgłoszonej przez senatorów PO. – Poprawka senacka mówi: rozwijajmy źródła energii, ale po racjonalnych kosztach – powiedziała na antenie Polskiego Radia przedstawicielka PGE.

– Nie jesteśmy super zamożnym społeczeństwem i musimy patrzeć na wydawane złotówki – podkreśliła Monika Morawiecka. – Dlaczego płacić za coś dwa razy więcej niż potrzeba? (…) Duże wiatraki kosztują dużo mniej – oceniła.

Dyrektor departamentu strategii w PGE wezwała jednocześnie do wstrzymania się z inwestowaniem w mikroźródła OZE do czasu, gdy będą tańsze.

– Trzeba się zastanowić, czy warto rozwijać te drogie źródła już teraz, czy jeszcze poczekać. Pamiętajmy, że technologie mikroźródeł tanieją. (…) Za parę lat możemy zapłacić za to samo 30-40% mniej.

Komentując cele Polski w zakresie OZE przedstawicielka PGE oceniła: – Celem jest produkcja zielonej energii, a nie stworzenie prosumentów. Celem jest to, aby energetyka mniej szkodziła społeczeństwu – przekonywała.

Monika Morawiecka powołała się ponadto na raport Światowego Forum Ekonomicznego w Davos, krytykując Niemcy za inwestycje w elektrownie fotowoltaiczne – jak oceniła – wbrew warunkom pogodowym, które do inwestycji w PV predestynują bardziej Hiszpanię. – Europa straciła 100 mld dolarów na inwestycje w OZE – zauważyła przedstawicielka PGE powołując się na tezy wspomnianego raportu.

Źródło: Gramwzielone/CIRE.PL

Powiązane artykuły

Autobus wodorowy. Fot. Biznes Alert

Jak wygląda przyszłość wodoru w polskim transporcie?

Liczba czynnych stacji tankowania i pojazdów napędzanych wodorem na ulicach determinuje poziom wykorzystania tej technologii. Obecnie w Polsce jest tylko...

Cięcia w produkcji energii z OZE rosną. A rekompensat brak

Nierynkowe ograniczenia produkcji energii przez przemysłowe instalacje OZE nadal rosną, choć na razie nie tak dynamicznie, jak w ubiegłym roku....
Gazprom. Źródło: Flickr

Gazprom w opałach. Rosja wszczęła postępowanie antymonopolowe

Rosyjski organ antymonopolowy wszczął postępowanie przeciwko Gazpromowi, w związku ze spadkiem wolumenu i ceny benzyny sprzedawanej na giełdzie w Sankt...

Udostępnij:

Facebook X X X