Morawiecka: Nie stać nas na to, aby nie inwestować w OZE

3 czerwca 2020, 15:30 Energetyka

PGE wyznaczyło sobie cel odejścia od węgla w rozsądnych ramach czasowych, czyli przed 2050 rokiem. Chcemy też mocno inwestować w odnawialne źródła energii, czego przykładem jest nasza działalność w obszarze offshore – powiedziała prezes PGE Baltica Monika Morawiecka podczas webinarium „The 2030 Climate Target Plan”.

Monika Morawiecka, b. prezes PGE Baltica. Fot.: PGE Baltica
Monika Morawiecka, b. prezes PGE Baltica. Fot.: PGE Baltica

Udział PGE w transformacji energetycznej

PGE chce wesprzeć ambicje rządu, aby osiągnąć co najmniej 8 GW mocy zainstalowanej z morskich farm wiatrowych do 2040 roku. – Nasz udział będzie wynosił 3,5 GW. Pierwsze farmy wiatrowe zostaną oddane do użytku w ciągu następnych sześciu lat. W transformacji energetycznej obawiamy się jednak o finansowanie. Musimy utrzymać nasze aktywa węglowe dopóki będą zapewniać bezpieczeństwo dostaw. W tym samym czasie będziemy musieli przeprowadzać szereg inwestycji w OZE, które są bardzo kapitałochłonne. Mimo że przez lata powtarzaliśmy sobie i światu, że nie stać nas na rozwój energetyki odnawialnej, teraz można powiedzieć, że nie stać nas na to, żeby w nią nie inwestować – powiedziała Monika Morawiecka.

Dąbrowski: PGE może odejść od węgla za 25 lat, ale inwestuje w OZE

System EU ETS bez zmian

– Mówiąc o transformacji energetycznej z pewnością musimy brać pod uwagę sytuację związaną z pandemią koronawirusa. Miejmy nadzieję, że tak się nie stanie, ale być może będziemy musieli mierzyć się z drugą falą pandemii. Bez wątpienia powinniśmy mieć plan pomocowy, który jednoznacznie popieramy. Uważam również, że system handlu emisjami działa dobrze i nie trzeba go zastępować – nowy mechanizm stanowiłby dla nas dodatkowy ciężar, przez który ciężko byłoby przeprowadzać inwestycje – podkreśliła Monika Morawiecka.

Opracował Michał Perzyński

Morawiecka: Dzięki offshore Polska przestanie być czarną owcą rozwoju OZE