Trwają dyskusje o przedłużeniu mechanizmu mrożenia cen energii, ciepła i gazu w 2024 roku. Pełnomocnik rządu ds. OZE Ireneusz Zyska i przyszły poseł Platformy Obywatelskiej Andrzej Domański są zgodni, że powinien on funkcjonować co najmniej do połowy przyszłego roku. Ten drugi jest przymierzany na stanowisko ministra finansów w nowym rządzie.
W 2023 roku Polska zamroziła ceny energii na poziomie z 2022 roku. Ceny energii, ciepła i gazu są subsydiowane obniżając ceny na rachunkach z tego tytułu pomimo rekordowych taryf ze względu na kryzys energetyczny. Obecnie trwa dyskusja, czy w 2024 roku dojdzie do przedłużenia obowiązujących mechanizmów. Zdaniem Ireneusza Zyski, pełnomocnika rządu ds. odnawialnych źródeł energii, tego typu rozwiązania powinny być wprowadzane i wycofywane stopniowo.
– Co do rozwiązań na przyszłość, powiem bardzo krótko, niestety nie możemy w czasie miesiąca, dwóch czy trzech odejść od mechanizmów blokujących wolny rynek dlatego, że może to się źle skończyć dla całej gospodarki. Ceny energii mogą przez to poszybować bardzo wysoko, nie wiemy też jak będzie wyglądała sytuacja geopolityczna. Dlatego myślę, że powinniśmy stopniowo odchodzić od tych regulacji, które obecnie nie pozwalają na funkcjonowanie wolnego rynku energii. Dobrą informacją jest to, że od sierpnia przyszłego roku wejdą taryfy dynamiczne, to zmieni sytuację na rynku. Mam nadzieję, że do tego czasu uda się wyprowadzić sytuację związaną z mrożeniem cen energii. Zresztą gdybyśmy tego nie zastosowali dla odbiorców indywidualnych, małych czy średnich przedsiębiorców, samorządów terytorialnych czy instytucji, to mielibyśmy ogromny problem – powiedział Ireneusz Zyska, pełnomocnik rządu ds. OZE podczas 38. Konferencji Energetycznej EuroPOWER pod patronatem BiznesAlert.pl.
– Myślę, że jest to najbardziej odpowiedzialne. Dobrze jest mówić z perspektywy opozycji, być może w takiej roli za chwilę będę komentował i cenzurował przyszły rok. Łatwiej powiedzieć, że trzeba zrobić „to, to i tamto”, gdy za to nie odpowiadamy. Tymczasem każdy rok, obecny, przyszły czy jeszcze następny, odpowiada za całą gospodarkę: stan finansów publicznych, poziom inflacji. Ceny energii rzutują na to co dzieje się na rynku i w gospodarce – zaznaczył Ireneusz Zyska.
Cena maksymalna dotyczy gospodarstw domowych jednostek samorządu terytorialnego, niektórych podmiotów użyteczności publicznej oraz małych i średnich przedsiębiorstw.
Kilka dni temu swoją propozycję przedstawiła Koalicja Obywatelska, która zapowiada mrożenie cen energii elektrycznej na okres sześciu miesięcy przyszłego roku oraz cen gazu na cały 2024 rok. – W naszych rozmowach pojawia się termin kolejnych sześciu miesięcy, w których te ceny – mówię o energii elektrycznej – byłyby zamrożone. Widzimy miejsce, aby cały 2024 rok dla cen gazu był zamrożony, a później jakieś stopniowe dochodzenie do cen rynkowych – powiedział Andrzej Domański, doradca Donalda Tuska i przyszły poseł Platformy Obywatelskiej (PO), w rozmowie z Polsat News. Według nieoficjalnych informacji, po ukształtowaniu się nowego rządu Andrzej Domański może zostać ministrem finansów.
Jędrzej Stachura
Gawin: Należy dobrze zaplanować wychodzenie z osłon kryzysu energetycznego