Naftogaz ściąga prawników z Nowego Jorku do walki z Rosją

17 stycznia 2017, 08:45 Alert

Ukraińcy wynajmują nowojorskich prawników, by wygrać sprawę w sądzie o aktywa zagrabione przez Rosję po nielegalnej aneksji Krymu.

Rosjanie na Krymie. Fot. Wikimedia Commons
Rosjanie na Krymie. Fot. Wikimedia Commons

Spółka Naftogaz podpisała 11 stycznia kontrakt wart 6,31 mln dolarów z kancelarią Covington & Burling z Nowego Jorku. Będzie ona reprezentować Ukraińców w arbitrażu przeciwko Rosji w sprawie odzyskania aktywów zajętych podczas nielegalnej aneksji Krymu.

Negocjacje z Rosją bez owoców

Kontrakt obowiązuje do 31 grudnia 2017 roku. Prezes Naftogazu Andrij Kobolew ocenił, że postępowanie może trwać od dwóch do trzech lat. Naftogaz chce zwrotu 2,6 mld dolarów spowodowanych przez bezprawne zajęcie aktywów Czernomorneftegazu, czyli spółki-córki działającej na Półwyspie Krymskim.

W lutym 2016 roku Naftogaz rozpoczął negocjacje w sprawie utraconych aktywów poprzez notyfikowanie Rosji o problemie w oparciu o dwustronne porozumienie o ochronie inwestycji. Po sześciu miesiącach rozmowy nie przyniosły efektu, a Ukraińcy skierowali sprawę do sądu. Kancelaria Covington & Burling będzie bronić jej interesów w postępowaniu.

Czarnomorskie skarby

Czornomornaftogaz odpowiadał za 1 mld m3 rocznie wydobycia gazu ziemnego na Ukrainie, czyli obecnie około 1/30 zużycia nad Dnieprem. Przed nielegalną aneksją Krymu na koncesjach wokół półwyspu działały zagraniczne koncerny szukające tam węglowodorów, jak Exxon Mobil i Shell. W 2015 roku Rosjanie wyrzucili je z koncesji. Było ich w sumie 17. 11 z nich to złoża gazu, 4 – kondensatu gazu, 2 – ropy. Czornomornaftogaz posiadał także 13 platform wiertnicznych.

W odpowiedzi na aneksję Krymu USA i Unia Europejska wprowadziły w lipcu 2014 roku sankcje sektorowe wobec Rosji.

Jakóbik: Czy szef Exxona zdejmie sankcje z Rosji? (ANALIZA)