Przedstawiony przez rząd PO – PSL Program Naprawczy Kompanii Węglowej to nie jest plan restrukturyzacji, lecz plan likwidacji, po pierwsze czterech kopalń i Kompanii Węglowej, po drugie – całego górnictwa węgla kamiennego – uważa poseł Piotr Naimski, wiceprzewodniczący sejmowej komisji nadzwyczajnej ds. energetyki.
Polityk surowo ocenia przedstawioną przez rząd PO-PSL koncepcję ratowania górnictwa. Źródłem Planu Naprawczego Kompanii Węglowej jest sprawozdanie księgowe, a nie analiza sytuacji w każdym zakładzie, analiza aktywów, zwłaszcza posiadanych zasobów węgla. Tymczasem wiadomo, że z czterech kopalń przeznaczonych do likwidacji, trzy mają zasoby węgla, które wystarczą na 30 lat. Powstał projekt, który jest chaotyczny i histeryczny – podkreśla dr. Naimski.
Jego zdaniem podstawą programu naprawy dla górnictwa powinno być zapotrzebowanie polskiej gospodarki na węgiel. Tego rząd w ogóle nie wziął pod uwagę, chce finansować tylko zamykanie kopalń, a nie ma pomysłu na wsparcie inwestycyjne. Tymczasem polskim kopalniom konieczne są inwestycje. Kopalnie uznane za „dobre”, przeniesione do nowej spółki, bez inwestycji niebawem mogą być w takiej samej sytuacji, jak te obecnie przeznaczone do likwidacji. – stwierdził poseł Naimski – Projekt nowelizacji ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego jest w gruncie rzeczy kontynuacją przepisów o likwidacji kopalni Kazimierz-Juliusz w ustawie o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw. Ale wtedy było wiadomo, skąd wziąć pieniądze na likwidację kopalni. Obecny projekt ustawy to projekt ustawy blankietowej. Nie ma w nim ani słowa o tym, jak mają zostać spłacone prawie 4 miliardowe zobowiązania Kompanii Węglowej.
Proponowana nowelizacja zakłada likwidację kopalń, sprzedaż kopalń przekazanych do Spółki Restrukturyzacji Kopalń jest niezgodna z ustawą, jest to wewnętrzna sprzeczność.
Uzasadnienie projektu nowelizacji ustawy zawarte jest w jednym zdaniu, a poprzedzający go Plan Naprawczy Kompanii Węglowej jest wysnuty z „braku przesłanek.” Taki Plan powinien być wynikiem przeglądu kopalń. Przykład kopalni Brzeszcze – zainwestowano w nią ok. 700 mln zł. I te środki mogą zostać zmarnowane w SRK, gdyby nawet ktoś kupił tę kopalnię, to dostałby za darmo inwestycję 700 mln zł. Jeśli te pieniądze zostały zainwestowane w Brzeszcze. A jeśli ich nie zainwestowano, to trzeba wiedzieć, co się z nimi stało – skwitował Piotr Naimski.