Strażacy i policjanci zapowiedzieli strajk w związku z brakiem negocjowanych od miesięcy 15 – procentowych podwyżek. Krajowa Sekcja Pożarnictwa NSZZ „Solidarność” przyjęła uchwałę o rozpoczęciu akcji protestacyjnej w Państwowej Straży Pożarnej. Także zarząd Główny NSZZ Policjantów ogłosił ogólnopolską akcję protestacyjną.
Podjęte przez służby budżetowe działania są efektem braku 15-procentowej podwyżki, o którą związki zawodowe służb mundurowych w MSWiA ubiegały się od miesięcy. Zamiast niej w przyszłorocznym budżecie zapisano wzrost pensji w wysokości 5 procent.
Protest policjantów
„Niestety, pomimo wielokrotnych spotkań, prób negocjacji oraz gotowości do kompromisu, MSWiA nie okazywało żadnej chęci do faktycznego rozwiązania naszych problemów. Zamiast prowadzić dialog, konsekwentnie odrzucano nasze postulaty, ignorując potrzeby i oczekiwania funkcjonariuszy policji” – podkreślano po ogłoszeniu ogólnokrajowego strajku przez Zarząd Główny NSZZ Policjantów.
Policjanci dodają, że „protest będzie trwał do momentu, aż władze wykażą wolę do prowadzenia poważnych negocjacji i podjęcia realnych działań zmierzających do realizacji ich postulatów.
Jaka będzie forma protestu policjantów? Ma ona zostać ogłoszona w tym tygodniu, ale jak ustaliło radio RMF FM, opracowywana jest „wyjątkowo uciążliwa forma” protestu dla rządzących. Możliwa jest podobna forma strajku jak w 2018 roku. Wtedy policjanci brali masowo zwolnienia i nie pojawiali się w pracy.
Niezadowolenie strażaków
Niezadowolenie z braku 15-procentowej podwyżki wykazała także Krajowa Rada Pożarnictwa NSZZ „Solidarność”, która przyjęła uchwałę o rozpoczęciu akcji protestacyjnej w Państwowej Straży Pożarnej.
Na mocy przyjętej uchwały Rady KSP Prezydium zostało upoważnione do ustalenia forum i zakresu działań protestacyjnych w porozumieniu z innymi związkami. Dokładne szczegóły będą przestawione 17 grudnia, gdyż na wtedy zaplanowane jest posiedzenie Rady KSP.
Odpowiedź szefa MSWiA
„Na pewno nie ma środków na 15-proc. podwyżki dla policjantów, natomiast pracujemy nad tym, żeby były środki na kwestie mieszkaniowe, które i przez samych funkcjonariuszy, komendantów czy związki zawodowe są podnoszone jako absolutnie temat numer jeden” – stwierdził na antenie Polskiego Radia, Tomasz Siemoniak, szef MSWiA.
Dodał on, że protesty funkcjonariuszy przyjmuje ze smutkiem, jednak stwierdził także, że „taka akcja jest niewłaściwa”. Nawiązując przy tym do tego, iż na początku tego roku dla strefy budżetowej, także dla funkcjonariuszy MSWiA, w tym policjantów, były podwyżki o 20 proc.