Niemcy nie ujawniają co będzie po węglu, bo certyfikaty CO2 ratują ich przemysł

5 czerwca 2024, 11:45 Alert

Ministerstwo gospodarki Niemiec nie jest w stanie określić wpływu dekarbonizacji na bezpieczeństwo dostaw, ceny energii elektrycznej i ochronę klimatu. Publikacja raportu na ten temat znów została przełożona na kolejny rok.

– Jeśli raport zostanie udostępniony wiosną 2025 roku, opóźnienie wyniesie trzy lata – podaje niemiecka gazeta Handelsblatt. – Kolejne raporty są wymagane przez prawo na lata 2026, 2029 i 2032 – zaznacza.

Monitorowanie procesu odejścia od węgla jest integralną częścią uzgodnień komisji węglowej z 2018 roku. Zawarty wówczas kompromis społeczny reguluje stopniowe wycofywanie energetyki węglowej do 2038 roku. Na podstawie ustawy zlikwidowano już szereg elektrowni węglowych, ale ilość certyfikatów pozostała niezmieniona pomimo wycofania węgla. Certyfikaty są wykorzystane gdzie indziej, przez co poziom kosztów emisji CO2 może nabrać nawet tendencję spadkową.

Ostatnie aktywa węglowe w Niemczech będą zamknięte do 2038 roku, lecz obecny rząd preferuje wcześniejsze odejście.

Handelsblatt / Aleksandra Fedorska

Rząd niemiecki wesprze finansowo firmy na terenach powęglowych