Niemieckie gazoporty będą gotowe później
Michał Kędzierski, analityk Ośrodka Studiów Wschodnich (OSW), zajmujący się polityką klimatyczną Niemiec oraz Energiewende, ogłosił opóźnienia w budowie trzech niemieckich gazoportów. Obiekty będą musiały jeszcze poczekać na dyspozycyjność jednostek FSRU, których obecnie jeszcze nie ma na miejscu. Jeden z nich nie zostanie dokończony na czas, bo jeszcze trwają prace nad podłączeniem go do sieci przesyłowej.
Ponownie przesunięte zostały terminy uruchomienia kolejnych tzw. pływających terminali LNG w 🇩🇪Niemczech:
👉Stade – na marzec 2024 r.
👉Wilhelmshaven II – na koniec II kwartału br.
👉Mukran (Rugia) – oficjalnie ma być koniec lutego br., ale prawdopodobnie i tu będzie opóźnienie.— Michał Kędzierski (@mlkedzierski) January 29, 2024
Niemieckie radio publiczne Deutschlandfunk podaje, że gazoporty w Stade i Wilhelmshaven będą musiały jeszcze poczekać na dyspozycyjność jednostek FSRU, których obecnie jeszcze nie ma na miejscu. Natomiast gazoport w Mukran nie zostanie dokończony na czas, bo jeszcze trwają prace nad jego podłączeniem do sieci przesyłowej.
W Niemczech moce importowe LNG wzrosły w 2023 13,5 miliardów m3 gazu. Do 2027 roku mają to być 54 miliardy. W tym celu Niemcy chcą wydać do 2038 roku prawie 10 miliardów euro.
Michał Kędzierski / Deuschlandfunk / Aleksandra Fedorska