Niemieckie stowarzyszenie handlu drewnem podaje, że od początku tego roku sprzedaż drewna spadła o 14 procent. Jednocześnie niemieckie lasy ostatnimi laty mają problemy z warunkami atmosferycznymi i kornikiem drukarzem . Zniszczonych jest około 250 milionów metrów sześciennych drewna, straty sięgają 13 miliardów euro.
Problem polega w tym, że brakuje środków finansowych, na konieczne inwestycje. Eksperci wskazują na szczególnie duże szkody w świerkach, które psuje kornik drukarz.
– Drzewa zaatakowane przez kornika muszą zostać ścięte i natychmiast wywiezione – podaje die Welt. – Jednocześnie należy sfinansować ponowne zalesianie. – kontynuują.
Niemcy były w 2021 drugim największym eksporterem drewna w Europie po Czechach. Jedna trzecia powierzchni Niemiec jest zalesiona. Jest to 11,4 miliona hektarów. Z czego 48 procent to lasy prywatne. Następne 29 procent lasów należy do krajów związkowych, 19 procent do korporacji, a 4 procent do rządu federalnego.
Niemieckie stowarzyszenie handlu drewnem / die Welt / Federalne Ministerstwo Rolnictwa / Aleksandra Fedorska
Czy miasto przyszłości to miasto z drewna? Pomysł ciekawy, są jednak „ale”