W gazecie Sächsische Zeitung (SZ) ukazał się artykuł Anji Beutler wyjaśniający pozycję Niemiec, a w szczególności Saksonii, w kwestii czeskiego pozwu do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Beutler podkreśla, iż niemiecki rząd przekazał redakcji SZ informacje, że nie zdecydował się dołączyć do tego pozwu.
Już wcześniej z federalnego ministerstwa ochrony środowiska dochodziły do niemieckich mediów wypowiedzi na ten temat.
– Skargi skierowane przeciwko sąsiednim krajom nie są rozpatrywane i nigdy nie są brane pod uwagę – powiedział sekretarz stanu ds. ochrony środowiska Jochan Flashbarth.
Powodem tej decyzji są przede wszystkim względy dyplomatyczne i polityka sąsiedzka. Republika Federalna Niemiec nawiązała rozmowy z Polską na temat wpływu Kopalni Turów na pobliskie kraje, a także na sąsiednią Saksonię. Flashbarth powołał się również na aktualne rozmowy między Polską a Czechami w tej sprawie, które mogą doprowadzić do zawarcia umowy międzyrządowej.
Aleksandra Fedorska
Czesi mają przesłać projekt umowy z Polską o Kopalni Turów. Szacują koszty wyżej niż dotychczas