RAPORT: Niemieckie śmieci w Polsce, Orlen i ulatujące 1,6 mld w Szwajcarii a czołgi to pięta achillesowa polskiego wojska

13 kwietnia 2024, 07:35 Alert

Mijający tydzień odbił się wieloma wydarzeniami dotyczącymi energetyki i klimatu. Międzynarodowa Agencja Energii obniżyła prognozę wzrostu popytu na ropę w 2024 roku, Orlen stracił 1,6 mld złotych zamawiając ropę za przedpłatą, niemieckie śmieci w przygranicznych Tuplicach stanowią ogromny problem dla mieszkańców i zdaniem eksperta przykładem pięty achillesowej polskiego sektora zbrojeniowego, w dziedzinie produkcji czołgów, są silnik czy elementy układu napędowego.

W najnowszym raporcie miesięcznym Międzynarodowa Agencja Energii ogłosiła, że obniżyła swoją prognozę wzrostu globalnego popytu na ropę naftową na rok 2024 o około 100 000 baryłek dziennie, ustalając ją na poziomie 1,2 miliona baryłek dziennie.

Szwajcaria to kraj znany z przyjazności dla poufnych układów biznesowych, który stał się miejscem dla dramatycznej utraty przez Orlen 1,6 mld złotych za ropę, która nigdy nie dotarła do Polski. Jak to możliwe? Spekulacje sięgają od kontrolowanej transakcji wewnątrz organizacji po hipotezy o pochodzeniu ropy od rosyjskich flot na Bałtyku.

Nowy prezes Ireneusz Fąfara stoi przed poważnymi wyzwaniami, od aktualizacji strategii grupy po konieczność rozstrzygnięcia losu małych reaktorów jądrowych. Jednak jego wybór nie unika kontrowersji, związanych m.in. z jego przeszłością w Rafinerii Możejki na Litwie.

– W związku z powziętymi informacjami Orlen przewiduje ujęcie w skonsolidowanym sprawozdaniu finansowym Grupy Orlen za 2023 rok w pozycji pozostałych kosztów operacyjnych dodatkowej kwoty w wysokości ok. – 1,6 mld PLN głównie w wyniku spisania aktywa z tytułu przekazanych zaliczek na dostawy – pisze Orlen.

Odpis na 1,6 mld złotych to jedynie wierzchołek góry lodowej. Sprawa wymaga dogłębnego wyjaśnienia, podczas gdy branża oraz opinia publiczna wyczekują na rozwój sytuacji.

Walka z nielegalnymi niemieckimi odpadami w Tuplicach to nie tylko nasz obowiązek, ale także priorytet dla ochrony środowiska i zdrowia mieszkańców. Wkrótce największa część tych odpadów zostanie odebrana.

Polskie starania przynoszą efekty, a harmonogram działań, który otrzymaliśmy potwierdza nasze zaangażowanie. Do końca października tego roku Niemcy odbiorą 20 tysięcy ton nielegalnych odpadów z naszej miejscowości. To krok w dobrą stronę, ale nadal czekamy na pełne rozwiązanie problemu.  Najważniejszym celem jest zapewnienie bezpiecznej i zdrowej przyszłości dla wszystkich mieszkańców Tuplic oraz ochrona naszego środowiska naturalnego. Nieustannie będziemy dążyć do kompleksowego rozwiązania tej kwestii i podejmować wszelkie niezbędne działania.

Badania nad zawartością ścieków mogą być kluczowym wskaźnikiem stanu zdrowia społeczeństwa, odkrywając nasze nawyki i zachowania. Analiza odpadów może nie tylko odzwierciedlać nasze samopoczucie i preferencje, lecz także rzucać światło na używki dominujące w ciągu tygodnia. Poznajmy więc, jak ścieki mogą stać się nieocenionym źródłem informacji o społeczności.

Wieloaspektowy transfer technologii staje się kluczowym czynnikiem w rozwoju polskiego przemysłu. Zdaniem Jerzego Aleksandrowicza, eksperta w dziedzinie, proces ten obejmuje nie tylko proste montowanie części, lecz stopniową produkcję coraz większej liczby podzespołów na terenie Polski. Warto zauważyć, że współpraca z brytyjskim MBDA otworzyła nowe możliwości dla rodzimego przemysłu, wykazując, że zagraniczni producenci są chętni do partnerskiej współpracy. Dzięki temu polski sektor ma szansę na utrzymanie konkurencyjności na europejskim rynku.

Jednakże lokalizacja zakładów w dużych miastach stwarza wyzwanie związane z konkurencją o wykwalifikowaną siłę roboczą. Umiejscowienie fabryk blisko wschodniej granicy rodzi obawy związane z potencjalną agresją. Niemniej jednak, wysokie bezrobocie we wschodnich województwach stwarza możliwość łatwiejszego pozyskania pracowników w tych regionach.

W kontekście rosnących inwestycji i zmieniającego się krajobrazu przemysłowego, polski sektor musi kontynuować dążenie do innowacji oraz elastycznie reagować na wyzwania, aby utrzymać się na konkurencyjnym europejskim rynku.

Opracował Mateusz Gibała

Gibała: Brokat jest zagrożeniem dla naturalnych biofiltrów