icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

„Niech żyje Putin”. Pucz w Nigrze może uderzyć w atom Europy

Zwolennicy puczu w Nigrze krzyczą „niech żyje Putin” choć Rosjanie razem z resztą świata domagają się uwolnienia prawowitego prezydenta. Niepokój w tym afrykańskim kraju może zagrozić dostawom uranu potrzebnym we francuskich elektrowniach jądrowych i nie tylko.

Financial Times podaje, że junta w Nigrze grozi zatrzymaniem dostaw uranu potrzebnego elektrowniom jądrowym we Francji za to, że Paryż miał jej zdaniem szykować interwencję w celu przywrócenia prawowitych władz w tym afrykańskim kraju.

Pucz wojskowy doprowadził do odsunięcia od władzy prezydenta Nigru Mohameda Bazouma. Francja posiada 1500 a Amerykanie 1100 żołnierzy. Francuzi odrzucają oskarżenia o szykowanie interwencji. Jednak według rozmówców Financial Times bardziej prawdopodobna byłaby operacja Wspólnoty Gospodarczej Krajów Zachodniej Afryki (ECOWAS), która zagroziła wejściem, jeśli junta nie odda władzy po tygodniu od zamachu stanu. ECOWAS grozi także zatrzymaniem dostaw energii do Nigru oraz wprowadzeniem innych sankcji wobec autorów puczu w tym kraju. Prezydent Bazoum spotkał się ze swym odpowiednikiem z Czadu Mahamatem Idrissem Deby, który reprezentował ECOWAS w rozmowach o porozumieniu mającym zakończyć kryzys.

Tymczasem ekipa odpowiedzialna za pucz pod wodzą Adourahmane Tchianiego, byłego szefa ochrony prezydenta, grozi Francji zatrzymaniem dostaw uranu. Niger to siódmy producent tego pierwiastka, a Francja wytwarza około 75 procent energii z pomocą atomu. Warto nadmienić, że podaż energii z elektrowni jądrowych we Francji jest istotnym czynnikiem decydującym o skali kryzysu energetycznego w Europie wymienianym przez stowarzyszenia operatorów sieci elektroenergetycznych i gazowych w Europie: ENTSO-E oraz ENTSO-G.

Drugi partner gospodarczy tego kraju po Francuzach to Chińczycy inwestujący w wydobycie uranu oraz ropy naftowej. Chińska PetroChina ma zbudować najdłuższy ropociąg w Afryce ze złoża Agadem do naftoportu Cotonou. Warto zaznaczyć, że BBC, która pierwsza informowała o takich planach junty, skorygowała wiadomość, usuwając tezę o zatrzymaniu dostaw uranu.

Demonstranci popierający pucz zebrali się pod ambasadą Francji krzycząc „niech żyje Putin” pomimo faktu, że Moskwa zaapelowała o uwolnienie prezydenta Bazouma.

Financial Times / BBC / Reuters / Wojciech Jakóbik

Rosja może użyć zależności Zachodu od jej uranu jako broni. USA reagują, także w Polsce

Zwolennicy puczu w Nigrze krzyczą „niech żyje Putin” choć Rosjanie razem z resztą świata domagają się uwolnienia prawowitego prezydenta. Niepokój w tym afrykańskim kraju może zagrozić dostawom uranu potrzebnym we francuskich elektrowniach jądrowych i nie tylko.

Financial Times podaje, że junta w Nigrze grozi zatrzymaniem dostaw uranu potrzebnego elektrowniom jądrowym we Francji za to, że Paryż miał jej zdaniem szykować interwencję w celu przywrócenia prawowitych władz w tym afrykańskim kraju.

Pucz wojskowy doprowadził do odsunięcia od władzy prezydenta Nigru Mohameda Bazouma. Francja posiada 1500 a Amerykanie 1100 żołnierzy. Francuzi odrzucają oskarżenia o szykowanie interwencji. Jednak według rozmówców Financial Times bardziej prawdopodobna byłaby operacja Wspólnoty Gospodarczej Krajów Zachodniej Afryki (ECOWAS), która zagroziła wejściem, jeśli junta nie odda władzy po tygodniu od zamachu stanu. ECOWAS grozi także zatrzymaniem dostaw energii do Nigru oraz wprowadzeniem innych sankcji wobec autorów puczu w tym kraju. Prezydent Bazoum spotkał się ze swym odpowiednikiem z Czadu Mahamatem Idrissem Deby, który reprezentował ECOWAS w rozmowach o porozumieniu mającym zakończyć kryzys.

Tymczasem ekipa odpowiedzialna za pucz pod wodzą Adourahmane Tchianiego, byłego szefa ochrony prezydenta, grozi Francji zatrzymaniem dostaw uranu. Niger to siódmy producent tego pierwiastka, a Francja wytwarza około 75 procent energii z pomocą atomu. Warto nadmienić, że podaż energii z elektrowni jądrowych we Francji jest istotnym czynnikiem decydującym o skali kryzysu energetycznego w Europie wymienianym przez stowarzyszenia operatorów sieci elektroenergetycznych i gazowych w Europie: ENTSO-E oraz ENTSO-G.

Drugi partner gospodarczy tego kraju po Francuzach to Chińczycy inwestujący w wydobycie uranu oraz ropy naftowej. Chińska PetroChina ma zbudować najdłuższy ropociąg w Afryce ze złoża Agadem do naftoportu Cotonou. Warto zaznaczyć, że BBC, która pierwsza informowała o takich planach junty, skorygowała wiadomość, usuwając tezę o zatrzymaniu dostaw uranu.

Demonstranci popierający pucz zebrali się pod ambasadą Francji krzycząc „niech żyje Putin” pomimo faktu, że Moskwa zaapelowała o uwolnienie prezydenta Bazouma.

Financial Times / BBC / Reuters / Wojciech Jakóbik

Rosja może użyć zależności Zachodu od jej uranu jako broni. USA reagują, także w Polsce

Najnowsze artykuły