Niemiecka agencja prasowa donosi, że budowniczowie Nord Stream 2 AG chcą kontynuować prace zimą i wiosną, aby zmniejszyć opóźnienie projektu.
Rzecznik Nord Stream 2 AG odpowiedzialnej za projekt poinformował, że jego spółka zwróciła się do Federalnego Urzędu Żeglugi i Kartografii o poprawkę zezwolenia, które obecnie pozwala Rosjanom budować odcinek niemiecki spornego gazociągu z Rosji do Niemiec dopiero w maju po zakończeniu zimowania zwierząt morskich na obszarze planowanej budowy. Pisaliśmy o tym w BiznesAlert.pl we wrześniu tego roku.
Niemieckie Towarzystwo Ochrony Przyrody (NABU) wskazuje w rozmowie z Suddeutsche Zeitung na to, że Nord Stream 2 nie powinien zostać potraktowany wyjątkowo, bo jego szlak na odcinku niemieckim przebiega przez ważne obszary zimowania zwierząt morskich na Morzu Bałtyckim, które będą tam spędzać czas we wnioskowanym okresie prac.
Wniosek Nord Stream 2 AG ma zostać rozpatrzony w poniedziałek 16 grudnia. Spółka należy w stu procentach do rosyjskiego Gazpromu. Jest odpowiedzialna za projekt budowy gazociągu Nord Stream 2 mającego połączyć Rosję i Niemcy przez Morze Bałtyckie. Miał być gotowy do końca roku, ale już teraz jest opóźniony. Oczekiwanie na okienko możliwości w Niemczech może opóźnić rozpoczęcie dostaw do połowy 2020 roku. To opóźnienie miałoby znaczenie dla rozmów o przyszłości dostaw gazu przez Ukrainę, które trwają przed końcem roku.
DPA/Suddeutsche Zeitung/Wojciech Jakóbik