„Osiągnęliśmy poziom 100 tysięcy sztuk zasilanych bateriami samochodów, znacznie wcześniej niż się spodziewaliśmy. Do 2020 roku nasz wynik to będzie 400 tysięcy” – w ten sposób radosną nowiną podzieliła się na łamach portalu elbil.no Sekretarz Generalna Norweskiego Stowarzyszenia EV Christina Bu.
Stojąca na czele największej organizacji zrzeszającej posiadaczy EV, z nieskrywaną radością prezentowała wyniki podsumowujące dotychczasowe działania w Norwegii na rzecz popularyzacji tej formy transportu.
Na zorganizowanym w Muzeum Muncha w Oslo spotkaniu zaprezentowano najpopularniejsze modele samochodów elektrycznych poruszające się po drogach Norwegii. Wśród nich są: Nissan Leaf, Volkswagen e-Golf i Tesla Model S. Christina Bu powiedziała: „dziś świętujemy pojawienie się 100.000 bezemisyjnych elektrycznych samochodów na norweskich drogach. Obecna flota redukuje zanieczyszczenia o 200.000 ton CO2 rokrocznie. […] ale jest jeszcze wiele do zrobienia”.
Należy także podkreślić fakt, że norweski rząd ma przed sobą jeszcze jeden ważny cel. Jest nim 100% sprzedaż nowych samochodów zeoremisyjnych do 2025 roku. „Norwescy politycy muszą ściśle kontynuować sprawdzony sposób na osiągnięcie sukcesu. To oznacza utrzymanie dotacji i korzyści dla kupujących zeroemisyjne samochody.” dodała Bu.
Członkowie stowarzyszenia wierzą, że norweskie rozwiązania i prowadzona konsekwentnie polityka na rzecz zeroemisyjności ma wielki wpływ na zainteresowanie tematyką EV na świecie i długoterminowo przyniesie globalne zmiany. „Norwegia inspiruje inne kraje do tego by wdrażać podobne rozwiązania, pokazuje międzynarodowemu rynkowi motoryzacyjnemu jak wpływać na zachowania konsumentów” powiedziała Sekretarz Generalna.
Wzrost zainteresowania tematyką elektromobilności i zapotrzebowania na pojazdy tego typu spowodował, że przedstawiciele branży motoryzacyjnej specjalnie odwiedzają Norwegię, żeby czerpać wiedzę, inspirację i opracowywać rozwiązania technologiczne w oparciu o realne potrzeby rynku. Jak możemy przeczytać na portalu elbil.no, przyszły rok będzie kluczowy, od niego będzie zależeć czy da się osiągnąć poziom 400.000 samochodów elektrycznych w Norwegii w 2020 roku. W związku z osiągnięciem założonych wartości znacznie przed czasem (zakładano 100.000 egzemplarzy EV w 2018 roku), część norweskich polityków uważa, że programy wsparcia powinny zostać zakończone.
elbil.no