AlertEnergetykaGaz.Środowisko

Niemcy zawierzyli już Norwegii w gazie. Teraz czas na CO2 i zieloną energię

Flaga Norwegii. Źródło: Pixabay

Flaga Norwegii. Źródło: Pixabay

Po rezygnacji Niemiec z gazu rosyjskiego, Norwegia stała się ich najważniejszym dostawcą. Teraz Norwedzy upatrują szanse współpracy przy magazynowaniu CO2 i zielonej technologii.

Gazeta die Welt podkreśla, że niemiecki firmy, takie jak Siemens, coraz częściej inwestują w rozwój technologii bateryjnych i wodorowych w Norwegii. Wzrost zainteresowania niemiecką technologią potwierdziły także małe i średnie niemieckie firmy, które zdobyły zlecenia w Norwegii.

– Norwegia chce i powinna w przyszłości przekształcić się z głównego dostawcy energii w partnera energetycznego Niemiec – opisuje Michael Kern, dyrektor Niemiecko-Norweskiej Izby Handlowej. — My wiemy, że jest na to duże zapotrzebowanie – dodaje.

W grudniu 2023 roku Norwegia i Niemcy podpisały długoterminową umowę na dostawy gazu. Obejmuje ona dostawy gazu ziemnego odpowiadające jednej trzeciej zapotrzebowania niemieckiego przemysłu.

Die Welt / Tagesschau / Aleksandra Fedorska

Unimot porzuca LPG z Rosji a nowy terminal morski zależy od losu sankcji


Powiązane artykuły

Chora dyrektywa tytoniowa

Najnowsza propozycja reformy dyrektywy tytoniowej to najlepszy dowód na to, że brukselska biurokracja, jak nikt inny, potrafi ignorować głos ludzi,...

Dymisja dwóch ukraińskich ministrów w związku z korupcją w energetyce

Rada Najwyższa (parlament) Ukrainy przyjęła w środę dymisję ministrów sprawiedliwości i energetyki, związanych z aferą korupcyjną w państwowym operatorze elektrowni...

Legislacyjny Frankenstein

Na warszawskich salonach ktoś uznał, że polska gospodarka jest zbyt silna, a prawo zbyt logiczne — i tak powstał projekt...

Udostępnij:

Facebook X X X