Norwegowie i Polacy zbadali dno Bałtyku przed budową offshore

8 października 2020, 11:15 Alert

Equinor zakończył badania dna morskiego w celu przygotowania do budowy morskich farm wiatrowych Bałtyk II i Bałtyk III, którą realizuje razem z Polenergią.

Badanie dna morskiego pod offshore Fot. Equnior.
Badanie dna morskiego pod offshore Fot. Equnior.

Cel badania

Equinor, udziałowiec projektów morskich farm wiatrowych Bałtyk II i Bałtyk III, przeprowadził wraz ze swoim partnerem Polenergią rozległe badania dna morskiego w celu wykrycia potencjalnych niewybuchów (UXO). Badania zostały przeprowadzone przez MMT AB na zlecenie Equinor. Wykonała je w wysokiej rozdzielczości.

Celem badań było wykrycie i neutralizacja potencjalnych niewybuchów lub innych obiektów, które mogą zagrozić bezpieczeństwu planowanych prac, związanych z posadowieniem turbin wiatrowych. Jest to pierwsze zakrojone na tak szeroką skalę poszukiwanie niewybuchów w rejonie przyszłych morskich farm wiatrowych w polskiej części Morza Bałtyckiego.

– W Equinor bezpieczeństwo jest naszym głównym priorytetem. Rozwijając nasze projekty morskich farm wiatrowych w Polsce, jesteśmy zdeterminowani aby zapobiegać szkodom dla środowiska i zapewnić bezpieczeństwo podczas ich budowy i eksploatacji. Dlatego podchodzimy zapobiegawczo do potencjalnych zagrożeń wynikających z występowania niewybuchów na obszarach naszych projektów morskich farm wiatrowych i minimalizujemy ryzyko poprzez prowadzenie szeroko zakrojonych badań – mówi Vidar Martin Birkeland, dyrektor projektów Bałtyk II i Bałtyk III w Equinor.

Nie ma niewybuchów

Szczegółowe badania dna morskiego na obszarze planowanych morskich farm wiatrowych Bałtyk II i Bałtyk III rozpoczęły się w sierpniu 2020 roku i zostały zakończone 30 września. –  Nie zostały wykryte żadne obiekty, które mogłyby stanowić zagrożenie dla budowy morskiej farmy wiatrowej. Na obszarze wokół wraku zlokalizowanego w okolicy została ustanowiona strefa bezpieczeństwa w celu zapewnienia jego ochrony i spokoju – podaje norweska spółka. Do prowadzenia prac MMT wykorzystało dwa statki: Topaz Tiamat i znacznie mniejszy Ping, na płytszych obszarach. Jednostki i załogi korzystały podczas prac z portów w Gdyni i Gdańsku, które znajdują się najbliżej lokalizacji przyszłych morskich farm wiatrowych.

Badanie dna morskiego pod offshore Fot. Equnior.

Badanie dna morskiego pod offshore Fot. Equnior.

O niewybuchach

W ramach prac przygotowawczych poprzedzających budowę obiektów morskich konieczna jest właściwa identyfikacja, monitoring i ewentualne usunięcie niewybuchów. Prace obejmują badania gradiometryczne i magnetometryczne, obrazowanie dna z wykorzystaniem echosondy wilowiązkowej (MBES) i sonaru bocznego (SSS) oraz kontrolę wizualną za pomocą zdalnie sterowanego robota podwodnego (ROV).

Badanie dna morskiego pod offshore Fot. Equnior.

Badnie dna morskiego pod offshore Fot. Equnior.

Badanie dna morskiego pod offshore Fot. Equnior.

Badanie dna morskiego pod offshore Fot. Equnior.

– W celu zwiększenia pewności rozpoznawania znalezionych obiektów, metoda magnetometryczna połączona jest z kontrolą wizualną i obrazowaniem tekstury dna. Badania poszukiwawcze dostarczają również szczegółowych danych na temat struktury i głębokości dna morskiego w obszarze planowanej morskiej farmy wiatrowej oraz wzdłuż planowanej pozycji kabli podwodnych – tłumaczy Equinor.

Badanie dna morskiego pod offshore Fot. Equnior.

Badanie dna morskiego pod offshore Fot. Equnior.

Badanie dna morskiego pod offshore Fot. Equnior.

Badanie dna morskiego pod offshore Fot. Equnior.

Projekty obu spółek, Bałtyk III i II mają łączną moc do 1 440 MW. Po uruchomieniu, te farmy wiatrowe mogą zasilić ponad dwa miliony polskich gospodarstw domowych.

Equinor/Bartłomiej Sawicki