Brent w dostawach na październik na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zwyżkuje o 0,1 proc. do 52,7 USD za baryłkę.
Zapasy ropy naftowej w USA spadły w ubiegłym tygodniu o 6,45 mln baryłek do 475,44 mln b. Oczekiwano tymczasem spadku o 2,2 mln baryłek.
Zapasy benzyny tymczasem wzrosły najmocniej od stycznia, a po raz pierwszy od początku czerwca – o 3,42 mln. Tu oczekiwano spadku o 1,5 mln b.
Od historycznego szczytu poziomu zapasów w marcu tego roku (536 mln b.) spadły one o 11 proc. i obecnie plasuję się w okolicach poziomów z października 2016 r.
Amerykańskie rafinerie pracują tymczasem pełną parą – przerobiły w ubiegłym tygodniu średnio 17,57 mln b/d – to najwyższy wynik od 1989 r.
Popyt na wyroby ropopochodne w USA wzrósł do 21,2 mln b/d, co jest najwyższym odczytem od stycznia 2008 r.
W środę WTI zyskała 0,8 proc. do 49,56 USD za baryłkę, a Brent wzrósł o 1,1 proc. do 52,7 USD/b.